Taaaa, jasne…
To śmietniczka.
Anagramek okazyjny:
Napiszę tak, na wypadek wszelki.
że Bingolę naszego xxxx ogarnął wielki.
I to z tej prostej bardzo przyczyny,
iż xxxx pod balonem zrobiony z wikliny…
Fajny anagram
Gdy z wikliny są nawet meble z altanek.
do niepokoju jest wiele przesłanek.
Ataków paniki wręcz dostają wapniaki,
kiedy zobaczą kosz na ziemniaki.
Kalamburek okazyjny:
Na śmieci, Angol konserwatywny,
Przed każdym projektem obligatoryjny
Właśnie zobaczyłam kalambur.
Fajny.
Areodynamika.Przepływ powietrza, kształt. Czy na pewno plastik był by tańszy?
Nie ma co przepraszać-nie ma głupich pytań.
Mnie za to zainteresowało,czy ktoś z szanownego koleżeństwa leciał takim balonem i jakie ma wspomnienia?
/Szczerze mówiąc to przecież strach wsiadać do takiego olbrzymiego koszyka=jak na zakupy…/
Aerodynamika? No weź, taka klucha zawieszona pod balonem?
Przepływ powietrza? - no, ale to wyziębia dodatkowo załogę
Kształt? raczej mało finezyjny
No bez jaj…Tutaj są wszedzie.Ale faktycznie,u mnie w firmie nie ma ani jednego…Wszedzie ten pieprzony plastik.
nie jestem fachowcem. ale coś w tym jest. A dlaczego babcie zakupy w koszyku robią nie w wygodniejszej siatce?
Babcie to mają teraz taczanki a nie koszyki.
mają ale jakie to uciążliwe. Ale na wsi koszyki.
Mialam zamiar takim na uwiezi, jedna z agencji nieruchomosci taka usluge prowadzila, ale potem przyszedl kryzys 2008 i okazja przeszla kolo nosa.
Eee, bojowe wozki zakupowe to swietny wynalazek.
może i świetny tylko po h… one jeszcze zwykły koszyk mają?
Jaki koszyk?
Ja o takich pojazdach
A wiem ale niejednokrotnie taka babcia targa za sobą jeszcze koszyk.
Jak robi duzo zakupow?
Poza tym niektore produkty wygodniej transportuje sie w koszuku - np. jajka czy ciastka z kremem?