Który z tych dwóch panów przypada wam bardziej do gustu.
Mariusz Pudzianowski czy Robert Burneika ?
Niestety, żaden
Hmm… Oni są w zasadzie identyczni.
No niezupelnie, wyglada, ze Bruneika ma lepszy “łeb do interesow”, kwadratowy, ltewski
A pod wzgledem wyglądu?
Nie moje klimaty.
Ja to Pudzianowskiego kojarzę ze strongmana a Brunejkę ze stejków. Wizualnie raczej nie są moimi faworytami. A na to co robią w klatce czy jak się to nazywa, to patrzeć nie lubię.
Między nimi jest zasadnicza różnica, ponieważ Burneika, to napakowany koksem i sterydami celebryta, a za Pudzianem wielkie sportowe dokonania. Do tej pory jest uważany za najlepszego strongmana, jacy do tej pory byli i są. Jest już w panteonie sław w tej dyscyplinie.
Burneika zarabiał i zarabia pieniądze na głupocie swych fanów, a Pudzianowski udając, że walczy w mma. Myślę, jednak, że większą kasę przynosi mu jego firma transportowa, a w tym mma robi, to co lubi i jeszcze wpada mu pieniądz.
Burneika wydaje mi się, jednakowoż sympatycznym facetem, przynajmniej taki ma image, ale za sportowca go nie uważam.
W sumie, mam inne sportowe zainteresowania, jako, że te nowe sztuki walki, to taki bardziej balon dmuchany i maszynka do robienia szmalu.
No, w zasadzie, masz rację. Pudzina trzeba cenić za wysiłek włożony w swoje osiągnięcia. Nie spadło mu to z nieba. Ten drugi jes mi zupełnie nieznany, ale spojrzałam na zdjęcia i… dziękuję za znajomość z tym panem
Pudzianowski to legenda. A spróbuj Burnejce kazać przyniesc wiaderko węgla? Rzeźby mięśni sobie nie zepsuje?
Osobiście ich nie znam, lecz oboje wydają się sympatyczni, piszę to na podstawie tego jak ich w tv widziałam i słyszałam.
Żaden. Jestem hetero
Pisząc o tym drugim, miałam na myśli to, że nigdy o nim nic nie słyszałam. A to, co ze zdjęć: zrobił z siebie karykaturę faceta. Przynajmniej jak dla nie. Podobnie jak te lale z wydętymi ustami, nienaturalnymi twarzami. Wiem, że to rzecz gustu, że sztuczne lale też znajdują amatorów, wiem, że są panie, którym taka sylwetka się podoba. Mnie nie.
Rozumiem, mnie też nie podoba się taka “uroda”.
W swojej wypowiedzi skupiłam się, jak ich odbieram jako ludzi , to w jaki sposób się wypowiadali. Pamiętam, że ich wypowiedzi były kulturalne i na poziomie.