tez jestem tego zdania.
na szczescie wino preferuja wytrawne.
slodkie to tylko malaga i sherry - raczej rzadko pijane, bo z andaluzyjskich tez popularniejsze sa wytrawne, slodkie z Jerez (z angielska sherry) robi sie glownie na eksport do Anglii.
a ja jak chce sie slodkiego napic odrobine to wole polslodkie porto - tez zeby zalepia jak mordoklejka.
Ciekawa historia z tym diablem, podobnie jak z pierwsza kobieta Lilith ktora za nieposluszenstwo ulegla zapomnieniu
Lilith sie zbuntowala i awansowala na demona (ale to zdaje sie wg Kabaly?)
Nie obgadujcie mojej dziewczyny. Bo was dziećmi nie obdaruje.
mi to nie grozi…
Niestety to prawda. Jesteśmy tu zbyt homogeniczni.Już na starym pytamy był problem, choć tam jeszcze byliśmy dużo bardziej zróżnicowani.
Trochę też ciąży na nas piętno tamtego miejsca, bo chcieliśmy odbudowywać coś co wcześniej upadło. A chyba wcześniej przekroczyliśmy masę krytyczną, i już się nie da?
Pamiętacie dyskusję o logo i nazwę? Kiedy mówiłem, że to może czas na coś nowego, to wiele osób zaciekle broniło tej nazwy… Gdzie teraz te osoby są?
Pytamy nigdy nie bedzie takie jak bylo bo czas tego typu komunikatorow,moze nie minal ale z pewnoscia nie jest dla wszystkich tak atrakcyjny jak kiedys.No i nie jest niczym nowym.
Poza tym i przede wszystkim…Nikt o tym forum nie wie i pewnie nigdy sie nie dowie.Nie ma reklamy na frontowych stronach czegokolwiek a to oznacza ze trafic tutaj mozna tylko przypadkiem.
Ja nie czuje sie czescia jakiejs masy lub ujednoliconej grupy.Wrecz przeciwnie.Roznie sie chyba wystarczajaco aby nie pasc ofiara jakiejkolwiek urawnilowki.
Takze i tutaj.Co i tak jest bez znaczenia.
Czas forów mija. Można jeszcze zgarniać dyskutantów z innych, ale to musiałaby być bardzo aktywna działalność
Zauwazylam, ze na wp. pl czasem pojawiaja sie newsy z odnosnikiem do szamboterii.
Wrzuciłem kiedyś do googla hasło “pytamy” - wyświetlało uparcie adresy do kafeterii.
Nasze forum widocznie rzadko jest przez googla szukane a na pewno nie jest pozycjonowane. Tak więc niełatwo do nas trafić.
Chyba jestesmy tu w swoim gronie a nie pod publiczke. A jesli ktos sie zainteresuje to nikt mu nie broni.
Jakbysmi zeszli do podziemia…
To trochę dziwne, bo u mnie (i to w wielu lokacjach, na wielu komputerach i przeglądarkach) po wpisaniu w Google “Pytamy” lub “Pytamy forum” wyskakujemy na pierwszym miejscu już od kilku miesięcy… Pewnie jesteś zalogowany i google dopasowało pozycjonowanie do zainteresowań…
Tez tak mam a szambo nie wyskakuje mi wcale…wyjatkiem bylo parogodzinne zawieszenie ostatnio…
A nie moglem sie wymeldowac z szamba bo mnie ignorowano…Nawet nie wiem jak jest teraz…
Wyluskac cos sensownego z zalewu goscinnego planktonu ciezko.
Wyłuskać z szamba?
Ha,ha…Musialbym chyba na głowe upaść by z wlasnej,nieprzymuszonej woli,czegokolwiek tam szukać
Jak bys sie czasem nie ubrudził, to bys nie wiedzial, ze mozna byc czystym
O tym ze nie da sie przejść przez zycie w bialych rekawiczkach,wiem od dziecinstwa a przynajmniej od czasu gdy w 7 klasie przeczytalem Elegie na śmierć Agnes,Marnixa Gijsena
Co innego jednak dobrowolnie sie w tym paprać.Nie jestem ani masochistą ani tym bardziej,zwolennikiem turpizmu.
Na kafeteria szuka się odpowiedzi na pytania. Tutaj nie.