Trump nagle zdecydował dzisiaj zabrać wszystkie amerykańskie wojska z Syrii do domu. Tym samym zostawił Kurdów, którzy walczyli z ISIS ramię w ramię z żołnierzami amerykańskimi na potencjalną pastwę Turcji. Myślicie, że Polski Trump by nie zawiódł, gdyby przyszło co do czego?
mówią: że nie kładzie się wszystkich jajek do jednego koszyka.
Chłopców z GROMu z Syrii też zabiorą?
Trzeba jednak to powtarzać…I to bez przerwy.W polityce NIE MA przyjaciół.Jest [lub nie ma] jedynie zdolność do oceny sytuacji.Czyli to czego nawet w kadlubkowej formie,zabraklo nam w 1939.
Nie wiem czym kierowal się Trump ale wiem ze gdyby to zrobila ta smetna pinda Clintonowa,nie zadawalbys tego pytania.A już na 100%,nie w tej formie.
Obluda lewactwa.Rok po roku od trzech dekad USA to imperializm i wszelkie zlo tego świata.Ale kiedy USA wycofuje się z dzialan wojennych to nagle zdrajcy:)))
Nie możan tej sytuacji porównywać do Polski.
Turcja to jeden z najważniejszych sojuszników USA w tym rejonie.
Do tego jeden z większych a z racji położenia bardzo wazny członek NATO.
Turcja nie ukrywa iż tzw. sprawa kurdyjska to dla nich być albo nie być. Bez terytorium kurdyjskiego Turcja się prawdopodobnie rozpadnie a na pewno zdestabilizuje…
Armia turecka ma zniszczyć siły kurdyjskie. Wśród nich są specjalsi z USA (i nie tylko, z innych krajów NATO takze w tym prawie na 100% nasi operatorzy).
dlatego pośpiesznie ich zabierają bo Turcja pokazał iż ma w d… do kogo strzela. Do Izraelczyków, Rosjan już strzelali. Teraz mogą i chętnie to zrobią bo stosunki na lini USA-Turcja są bardzo złe, więc teraz chętnie do ameryków przy okazji postrzelają…
Kurdowie jako państwo nie istnieją. To USA ich wykorzystuje jako mięso armatnie. Dali im broń, amunicję. Dostarczają danych wywiadowczych i skierowali niewielkie siły specjalne które raczej wykonują zadania ważne dla Waszyngtonu a nie dla Kurdów.
Przy okazji Kurdowie nabrali doświadczenia podpatrując jak działaja specjalsi. Mają dobrą broń, są ostrzelani i lepiej zorganizowani. Stanowią zagrożeni dla Turcji które trzeba w zarodku zlikwidować…
I maja cudowne dziewczyny w składzie,ze snajperkami.
Ale Kurdowie których spotkałem w Anglii,sa,delikatnie mowiac,malo sympatyczni…I raczej przypominają Rumunow niż kogos kto walczy o swe zaistnienie…
Nie porownywalem z Polska a jedynie wskazałem na to o czym nie wolno zapominać.
Znasz jakiś przypadek w którym dane państwo PORZUCA swe interesy na rzecz sojusznika?Bo ja nie.Moze istnieć wymiana ale z pewnoscia nie filantropia.
Fakt,Turcja jest szalenie zarozumiala i to na wzor rosyjski.Zreszta ich szeryfow chyba niewiele rozni…
Można powtórzyć za Martinem L.Kingiem,“I had a dream”…I pomyslec ze swiat bylby nieco piękniejszy gdyby Turcja,Irak i ktoś tam jeszcze w regionie,wykroil dla Kurdow jakiś rezerwat,takie jakies Kosowo azjatyckie i tym samym,zamknął sprawę…
Tylko ze tak się nie dzieje…Ostatnim który wytyczal granice nowych państw za pomocą ołówka,byl zdaje się,Churchil [Jordania na przykład…]
Swiat się jednak chyba bardzo zmienil i nie wierze aby cos takiego się moglo wydarzyć.
Jak to porzuca?
Nie pierwszy raz Turcja robi takie wypady za swe granice.
Wczesniej gdy amerykanie okupowali Irak, stworzyli strefę kurdyjską. Turcja regularnie wtedy przekraczała granicę i niszczyła większe jednostki Kurdów.
Amerykanie wtedy też zwijali swoich ludzi i sojuszników przed takimi akcjami.
Tylko dziennikarze o tym nie pisali…
A specjalsi są potrzebni w ważniejszych miejscach (Iran?). Do tego przed wyborami Trump nie chce by pokazywali w TV martwych amerykańskich żołnierzy. Zabitych przez sojuszników…
Ot, polityka…
Wizja wiz wzielaby gore: solidarnosc!!!
I chwała mu za to. Tych wojsk w ogóle nie powinno tam być.
Pod warunkiem ze rosyjskich takze:)
Oczywiscie, ze tak.
I to Jalta jak sie okazuje juz do tego nie jest potrzebna.
Ale prawdziwa przyczyna to jest zdaje sie powolna niewydolnosc USArmy w wojnach ladowych - tej metoda kanonierek, tfu co ja pisze lotniskowcow prowadzic sie nie da.
Rosyjskie wojska zostały tam zaproszone przez rząd syryjski. Jakby Amerykanie też byli zaproszeni, to nie miałbym nic przeciwko temu. Ale oni nikogo o zdanie nie pytali.
Afganistan też kiedyś zaprosił Rosjan… I dostali tam w d…
Amerykanie nikogo o zgodę nie prosili i jakoś se radę dali w tych górach.
A przeciwko Turcji już Trump szczeka:
Zauważ też, że Afganistan mocno się od Syrii różni. Na przykład jest znacznie bardziej górzysty. Inna jest też skala rosyjskiego zaangażowania: w Syrii głównie lotnictwo wspomagające wojska lądowe miejscowego rządu, w Afganistanie próba okupacji kraju przy użyciu własnych wojsk lądowych.
W ogóle Afganistan to takie miejsce, gdzie imperia idą umierać. USA też jakoś se radę dawało przez kilkanaście lat, aż w końcu poszli po rozum do głowy, powiedzieli że niedługo ogłoszą zwycięstwo i zaczeli zbierać manatki… ![]()
A że Trump szczeka? Taki styl polityki, przypominający nomen omen turecki bazar. Kupisz pamiątkę za dwa dolary i się cieszysz, bo straganiarz początkowo za nią żądał 10 dolarów. A straganiarz też się cieszy, bo tak naprawdę pamiątka jest warta jednego dolara… ![]()
Szczeka ale skutecznie. Waluta turecka zdołowała…
Syria to też najemnicy z Rosji. Ile to? Dwa lata temu prawie setkę ruskich najemników rozstrzelał AC-130 (uzbrojona wersja Herkulesa, używana głównie do nocnego wsparcia broniących się oddziałów lądowych, jego uzbrojenie pozwala prowadzić ostrzał wroga znajdującego się dosłownie 10-15 metrów od własnych oddziałów)
O, nie wątpię że Rosja poza samolotami wysłała też do Syrii trochę piechoty, pewnie w formie oddziałów specjalnych. To dalej nieporównywalne z Afganistanem, gdzie w szczytowych momentach radzieckie wojska liczyły ponad 100 tysięcy ludzi, a przez cały okres interwencji przez Afganistan przewinęło się ponad 600 tysięcy żołnierzy.
A szczekanie tak właśnie wygląda. Lira traci wartość w stosunku do dolara od wielu lat, co z tego że jeszcze trochę straciła akurat teraz? ![]()
Taki jest Trump. Oszolom nieprzewidywalny.
America fir$t.
Ostatni twit to taka znana retoryka
Jak już wcześniej wyraźnie mówiłem i tylko dla przypomnienia, jeśli Turcja zrobi coś, co ja, w mojej wielkiej i niezrównanej mądrości, uważam za przekraczające granice, całkowicie zniszczę i unicestwię gospodarkę Turcji (jak już to zrobiłem!). Turcy muszą, wraz z Europą, zająć się pojmanymi bojownikami Państwa Islamskiego i ich rodzin. USA zrobiły dużo więcej, niż ktokolwiek mógłby oczekiwać, włącznie z przejęciem 100 proc. (terenu - red.) kalifatu ISIS. Przyszedł czas na innych w regionie, niektórych bardzo bogatych, by bronić własnego terytorium - napisał Trump na Twitterze.