Najbardziej kiczowaty/dziwny/odjechany komplement który usłyszałyśmy/usłyszeliście?
Fajna dupa z twarzy jesteś
Pani Kasia,szatniarka w liceum, zawsze na mój widok mówiła:
-O! Mój Niemen idzie!
To będzie dla Ciebie skomplikowane ale że jestem z tego jakoś wciąż dumny,postaram się opisać…
Gdzieś w połowie lat 70-tych,nasza ulica"uzbierała"11 chłopa i pojechaliśmy do Lubonia pod Poznaniem,na mecz z miejscowymi.Chyba 1 klasa liceum…
Boisko A-klasowej Stelli Luboń…Jedna wielka improwizacja!
Na bramce postawiliśmy Adama.Już wtedy pijaka i,jak to sie po poznańsku mówiło,penera!
No nie było nikogo innego a ten się zaklinał że potrafi…
I prawdę mówił!
Oczom nie wierzyłem ale do przerwy było 0:0 i to była jego zasługa…
Kiedy było jakieś 10-15 minut do końca,dostałem piłkę jak marzenie.Lewa,prawa i raz jeszcze lewa…Strzelam z ok. 11 m. i piłka ląduje w długim rogu!
Dowieżliśmy to do końca…
Ale do rzeczy.
Było wtedy przekazów z ligi angielskiej jak na lekarstwo.Ale bywały.I razu pewnego,tvp pokazała mecz Liverpoolu z kimś tam…
Decydującą bramkę strzelił tzw.supersub czyli Brian Fireclough.Supersub czyli ktoś z ławki,taki joker.Wchodzi i dobija przeciwnika.
I to wtedy usłyszałem.
-Nie wygralibyście gdyby nie ten wasz Fireclough!
Chciałem się kłócić że ja nie z ławki,że grałem cały mecz ale…Jakoś tak miło mi się zrobiło
Jak szłam do sklepu, usłyszałam od faceta
“Gdzie takie piękne grubaski się chowają”
Przemilczałam, co miałam obcemu tłumaczyć, że niedawno byłam po 3 cesarce
Może jemu się takie podobają, ale nie było mnie przy tym, więc ja nie znam tonu wypowiedzi. Może też mógł lepszymi słowami to powiedzieć.
“Jestes taka piekna, ze chcialbym Cie zamknac w pudelku, postawic na półce i patrzec na Ciebie kiedy tylko mam na to ochote”