Słabo, 6/10, ale pytanie o liczbę rekordów świata Otylii to kompletne nieporozumienie. Poza tym źle Tantal, Czarna Baszta i przerwa Colombo (przerwa Cassiniego jest bardziej znana)
Jak by to powiedzieć? Że nie taki ekstremalny?
10|10
Ale zaraz będą od kujonów wyzywać…
a beda, kujonstwo zaczyna sie od skokow narciarskich…
9/10 z tego mniejsza euklidesowa polowa ustrzelona.
6/10
Kujoństwo to nie wiedzieć, kto był drugi w Sapporo i ile rekordów ustanowiła pani Otylia…
Muszę sie pochwalić: TRZY!!!
7/10 a zle Turnia,przerwy Colombo i Euklides…Wyjatkowo trafilem tego antycznego żonkosia zabójce.Chyba gdzies to juz było
Pytania o wiek Kopernika i rekordy Otylii,pozostawiam bez komentarza bo najwidoczniej ktos z autorów uwaza ze ekstrema polega na zapamietywaniu spraw amlo istotnych,zbednych lub przeznaczonych dla maniakalnych koneserow.Tym razem jakos na tym nie straciłem…
Sapporo oglądałem w tv. Miał wygrać Kasaya, bo Japońce wtedy dominowali. A zajął 8 miejsce.
Ja sluchalem z ojcem w radiu.Konkurs opowiadany byl z przerwami jak Wyscig Pokoju Akurat tego srebrnego pamietam doskonale bo na Sapporo nie zakonczyły sie jego pojedyncze sukcesy.Poza tym,byl w szerokim gronie faworytów.
No to rekordy Otylii prawidłowo…
Pamiętam, jak oglądaliśmy z ojcem finałową walkę w Meksyku Kuleja z Reqeiferosem z Kuby, który nokautował wszystko. Trzecią rundę na klęczkach przed telewizorem.
To tez pamietam choc jak przez mgłe…Podobnie jak radiowa transmisje walki z Peterem Tiepoldem z DDR…Ale to raczej przypadkowa pamiec co mialo mi sie potem przytrafiac wielokrotnie
Mam sporo takich wspomnień, bo niczego nie odpuszczałem w sporcie i tak mi zostało do dziś.
Myślę, że, gdy w dniu mojego pogrzebu będzie jakieś wydarzenie w temacie, to pogrzeb zostanie opóźniony…
To mi wytlumacz,skad ja moge pamietac Gajnana Sajdhużina? Kiedy on sie scigal w Wyscigu Pokoju,ja mialem ok.1 roku.Wiec?
Brawo! Przypomniałeś mi go, bo już o nim zapomniałem. Pewnie z rozmów dorosłych pamiętasz, tak, jak ja Królaka.
Chyba innej mozliwosci nie ma…Moze ze wspomnień Tuszyńskiego?Jego"Historie WP",wyrywaliśmy sobie z rąk
nie licz na to, jedyne na co sie chyba nigdy nie spozniamy to na wlasny pogrzeb…
Niestety też zrobiłam błąd…
Aż 5 / 10 niektórych odpowiedzi nie pamiętam, a o części teraz się dowiedziałem