Tyle się na świecie dzieje, a Wy takimi głupotami się zajmujecie. Masakra
Ja mam.
Ilu na forum mamy “konsultantów”, którzy potrafią tylko krytykować, ale sami lepiej i tak nie potrafią niczego zrobić?
Przykład poproszę
A co, nie rozumiesz co czytasz?
Proszę udowodnić, że to co piszesz jest prawda
Równie dobrze mogę poprosić o dowody na to, że to nieprawda.
Dowody masz na stronie głównej forum
Jeszcze lepsze dowody na istnienie “konsultantów”, którzy tylko umieją krytykować mam w tym pytaniu
To wróć do porannych sucharkow i quizow, ciągle tych samych
Ludzie lubią się pośmiać i lubią lekkie tematy. Życie jest wystarczająco ciężkie. Ja też nie rżnę snoba, który udaje, że komedia to nie rozrywka, bo woli w ramach rozrywki np. poezję Miłosza albo Herberta. Wolę komedię, co nie znaczy, że poważniejszej literatury nie czytam.
Człowiek jest wydajny tylko kilka godzin w ciągu dnia, a rozpoczęcie i zakończenie dnia śmiechem pomaga w życiu. Podobnie jak na meetingu rozpoczęcie i zakończenie prezentacji dowcipem jest praktycznie obowiązkowe, jeżeli chcesz coś osiągnąć, bo ludzie lubią dobrze się czuć. A skoro nie można np. mieć seksu podczas prezentacji projektu na meetingu w ramach poprawy samopoczucia, dobre jedzenie i doza śmiechu musi wystarczyć.
I tym sposobem nikt tu nowy nie zagląda, bo nudy jak skur… I zalew starych ludzi
O, widzę, że zacząłeś popierać zwykłych złodziei w stylu Andruszkiewicza, co brał pieniądze od podatnika za przejechane kilometry, chociaż nie miał prawa jazdy, stąd te dziwne symbole w avatarze?
Ale to chyba rozumiem, skoro można udawać, że się jeździ samochodem, chociaż nie ma się ani samochodu ani prawa jazdy, można też udawać, że ma się coś do powiedzenia, nie mając mózgu ani IQ większego od rozmiaru swojego buta, IYKWIM…
Masz poparcie wielmoznej paniz która za usunięty komentarz pisze na pw do moderatorów i wyzywa ich od śmieci
Bardzo merytoryczna odpowiedź.
Ale ile w niej prawdy
I tu Cie popieram.
Wcjodze tutaj,jak na stare pytamy,by sie posmiav,pozartowac.
Mam wystarczajaco swoich problemow,by jeszcze zajmowac sie problemami typu,uderzenie wiatru slonecznego,czy wojna na drugim koncu swiata,
Polityka juz kompletnie mnie ie interesuje,co nie znaczy,ze nie mam swego zdania.
Ale czy yo cos zmieni,fdy bede wyplakiwal swoje zale tutaj?
Tu oim zdaniem jest miejsce na rozrywke,dotemayow powaznych,sa fora tematyczne.
Czegos nie rozumiem.
Wchodzac do biblioteki,wybieram ksiazki,ktoremi odpowiadaja.
I jie mam pretensji,ze nie wszystkie pozycje sa w moim typie.
To zapchajdziury. Nie biorę udziału.