Oczywiście chodziło mi o Lolobrygidę. Powinnam chyba już iść spać !
Niczego juz widac nie pamietam na jej temat…No ale Gina to mimo wszystko,mniejszy kaliber od Claudii
To Brylska z Putinem??? No, no…
Gina poza tym wiecznie konkurowała z Zośką - pamiętam, gdzieś kiedyś czytałam jak to Gina zaatakowała Sofię zarzucając jej brak talentu, na co Loren się odgryzła urągając tej pierwszej brakiem osobowości i manier robiąc niej chłopkę.
Zresztą takich konfliktów było jeszcze kilka - Stallone kontra Arnold, M. Brando z Sinarą itd. …
Claudia nie bawiła się w takie żenady
Tak ptaszki śpiewają elsie
Jakkolwiek nie bardzo mnie to obchodzilo,potrafie sobie te animozje wyobrazic.Mimo braku wspolczesnych mediow w owym czasie.
Rodowicz kontra Sipinska mi sie przypomina:))
Nie przypominam sobie jednak zadnych szczegolow na linii Sinatra-Brando.Zawsze wydawalo mi sie ze Brando byl tak bardzo wypiety na media i caly show biznes ze od konca lat 60-tych,w ogole trudno bylo go zmusic do mowienia
Obchodzić nie musi, jednak temat do dyskusji jest ! Na dodatek w temacie
Rodowicz-Sipińska, a raczej Sipińska-Rodowicz - no jasne ! Nawet wiem o co poszło…
Reasumując - artyści, to brać nieprzewidywalna, rozpasana do granic i nie do okiełznania
Chyba coś o tym wiesz, nie ? …
Ooo
Oczywiscie,bywa ze sa to sprawy w jakims stopniu ciekawe ale przy blizszym poznaniu,czesto okazuje sie ze niemilosiernie nakrecane prze media czy paparazzich.A podsycanie “konfliktow” to juz dla nich “zyla zlota”.
Ostatnio dosc sporo czasu poswiecilem zwiazkowi Romy Schneider z Alainem Delonem.Pomijajac sedno ich wieloletniej wzajemnosci,nie wyobrazam sobie wrecz,jak mozna przez 3/4 zycia,znosic lazacych za toba wscibskich i natretnych psow gonczych ze wszystkich niemal mediow…A i tak szczegolnie Delonowi,udawalo sie wywiezc ich w pole wielokrotnie…
Popatrzylam i z tej maki chleba nie bedzie. 90% aktorow mlodszego pokolenia to dla mnie czarna magia. Moze gdzies nazwisko zadzwoni, ale zestawienie tego z twarza???