Biję o zakład, że nikt mnie nie przebije
11|12 Na Wirkoli się"przejechałem". A chciałem dobrze.
Jakieś zaćmienie przyszło i rok pierwszego turnieju błędnie zaznaczyłem, tak więc 11/12.
Pytania bardzo proste.
A Wirkole powinienes pamietać lepiej niz ja
Niby to oczywiste ale jesli sie przyjrzeć blizej tej historii to takich “juz prawie,prawie” początkow,bylo kilka:))
I to jest ten ból. Niby powinienem pamiętać jego narodowość, a nie pamiętałem. Wybierałem z dwóch, w pierwszej wersji chciałem trafnie, ale przechytrzyłem. Żebym się nie zastanawiał, miałbym komplet.
Bardzo czesto tak miewam.Ostatnio w 2 pytaniach w quizie historycznym.
Nazwisko miał może i dość specyficzne jak na Skandynawa, ale imię bardzo typowe wśród Wikingów.
Przypominać musiałem sobie też Polaka z 78 - 86 i mało brakowało, bym źle wybrał. Ale tu nie strzelałem, tylko przypomniałem sobie. I też z dwóch wybierałem.
Bo on byl z pochodzenia…Ale nie bede podpowiadal…Moze ktos jeszcze tu zawita.
Dzieki temu pytaniu,zdecydowalem sie szybko rano zrobic quiz Ale…zacząlem pisac a tu…Dziura i nie moglem wymyslic 4 skoczka.Wpisalem wiec weterana bez sensu:)))
Pochodził z krainy jezior, ale wolał fiordy - tak w uproszczeniu.
I tak się wahałem.
Wybralem Bjorna bo najslynniejszy.Ale byli i inni ktorzy by pasowali do pytania.Nazwisk 3 Austriakow ktorzy przez jakis czas,skakali dla Holandii,juz nie pamietam…Ale Fina ktory wybral Kanade,pamietam doskonale.Tauno Kayhko…
No to pochwal sie wynikiem.
Całe 3 punkty
Ale wystartowałaś!
A byli kiedys tacy co sie wstydzili swoich błedów…
Wstyd to kraść
Jest jeszcze pare innych spraw ktorych mozna sie wstydzic ale z pewnoscia nie jakichs bledow w konkursach czy quizach.
Ale pociesze Cie.
Kiedys w jakims quizie @elsie,na temat zdecydowanie chemiczny,“osiagnalem” 2 albo 3 na 10.Bedzie ze 2 lata temu