Akurat tych nie pamietam…Dopiero po latach z jakiejs okazji,ktos uczynil z tego filmowe wspomnienia.To byl dobry czas dla naszych dokumentow sportowych.Autobus z napisem"koniec wyscigu",film o meczu Gornik-Roma,potem przynajmniej kilka krotkich o zuzlu wlasnie…
I cala masa krotkich i dluzszych materialow dotyczacych lekkoatletyki…
To były czasy kiedy zdecydowana większość społeczeństwa żyła sportem.
Jak dobrze, że tu jesteś okonku. Zgarnęłam tyle samo
Ale też bohatersko !
I nikt nam tego nie odbierze !
Koleżanka @okonek z przyczyn nam nieznanych poinformowała, że idzie się napić…
jeszcze by tego brakowalo
Zgadza sie.To bylo najlepsze z mozliwych na owczas,okien na swiat.
Niestety tylko 6/12. Ale wszystkie nazwiska jakie przytoczyłeś (poza drużyną siatkarzy) przypomniałem sobie. Tylko te szczegóły.
Taka ciekawostka na temat pierwszej złotej medalistki olimpijskiej.
W sierpniu 1939 roku zapadła decyzja o wywozie polskiego złota przechowywanego w Warszawie w skarbcu Banku Polskiego SA za granicę. Złoto przewożono etapami. We wrześniu na trasie Łuck - Śniatyń (na granicy z Rumunią) kierowcą jednego z 40 autobusów którymi przewożono łącznie ponad 60 ton złota, była właśnie ta pani, zdobywczyni złotego medalu olimpijskiego.
No coż… PIĘĆ!
Przecież my wszyscy alkoholicy!!! Tylko nie zawsze na czas informujemy…
A to faktycznie,ciekawe i przyznam ze nie wiedzialem o tym.
Co do siatkarzy…Gdybym napisal,Bosek,Wojtowicz,Skorek to wszyscy by wiedzieli
No coz…Tym razem nie ma polowy
No cóż…