Polskiego hydraulika trzeba.
Albo nowej pralki…
Musisz kupować pralkę pod naprawiacza, tylko teraz nie zawsze się tak da.
To dzieło diabła!!! PS ale serdecznie współczuję!
Rozmawiałem z najlepszym fachowcem od pralek jakiego znam i trochę mnie zasmucił.Powiedział,że wszystkie pralki niezależnie od ceny mają wstawione jakieś coś elektroniczne i ono pada po ok.2 latach.Czyli trzeba kupować najprostsze i najtańsze pralki-taniej wyjdzie.
Widocznie ów najlepszy fachowiec, jakiego znasz, nie słyszał o firmie Miele.
Przez 20 lat zjawisko awarii nie zachodzi w tem sprzęcie. Najdroższe ich wyroby mają gwarancję na 99 lat. ,O wylewaniu się wody, mowy nie ma. Żadnych calgonów i innych w podobie się tam nie stosuje…
Guetersloh - Niemcy.
Na tem, na razie kończę, bo na telefonie piszę i zaraz mnie szlag z tego trafi.
Kup sobie pisaczek do ekranu, zycie ulatwia…
Firma Miele? To mnie się kojarzy z maszynkami do mielenia mięsa
Birbancie drogi.Słyszał o wszystkich modelach.To szaleniec hobbysta co do sprzętu AGD.Pojechał nawet do Stanów poznawać te sprzęty dokładniej.Raczej wątpię aby przeciętny człowiek kupił pralkę z gwarancją na 99 lat ponieważ jak mniemam są b.drogie.Co do Calgonu to jest on absolutnie niepotrzebny bo nie robi nic prócz lekkego zmiękczania wody.Co jakiś czas należy kupić saszetkę z oczyszczaczem/odkamieniaczem i ustawić na 60 stopni i pełny cykl.Calgonowi mówimy stanowcze Nie! - bo to utopia.Gdy mamy wodę twardą zawapnioną to nawet najznakomitsza pralka prędzej czy później na jakimś zaworze wltowym czy wylotowym musi się przytkać…!
12 postów zostało podzielonych na nowy temat: Amerykańskie filmy, temat wydzielony