Juz sami nie wiedza czym straszyc.
Gorzej będzie jak zaczna rozmarzac groby ze zmarlymi np. na hiszpankę. W ogole większość wirusów jest dla ludzi nieszkodliwych, albo organizmy sobie z nimi radzą. Problemem to bywają rowniez bakterie i grzybice
I to czesto wiekszym.
Ważne, że mlaskacza nie zamrożą i się nie rozmnoży
A jaką masz gwarancje, ze tego nie zrobili. Wenezuelski satrapa Chavez, przed rozpoczeciem chemioterapii spermę zamrozil. Raka mu nie wyleczyli, ale “spadek” został. Byly pomysly, zeby jego corki w ramach sztucnego zaplodnienia urodzily wujkodzieci. Ale nawet jak na indiańskie komusze myslenie mistyczne było to jednak za dużo.
Marta ma inne zajęcia, niż konserwować mlaskacza na wieki.
Uśpione zło
Z wujkiem blizniakiem to prawie jak z ojcem…
Kiedys sztandarowym straszakiem byl rak, teraz wirus na topie.
A pamietasz chorobe szlonych krow? Prion powodujacy to schorzenie okazal sie mniej straszny dla ludzi niz przypuszczano.
Gorzej jest z kanibalizmem - wtedy priony zawarte w naszych bliźnich potrafią gąbkę z mózgu zrobić.
Najgorętszy jest wirus Jarek
Ta zaraza juz zmutowała ziobro alfa, pinokius beta, dudum gamma
Ale wirusem matką jest Jarek
Wirusy sa bezplciowe… To sie namnaza na zdrowej tkance spolecznej. Jak rak.
Dziś pinokia ochrona olała dziennikarzy, gdy chcieli zadać pytania…aż jeden reporter skomentował, żeby trochę szacunku okazali, bo nie są bydłem.
Niedawno taki podobny ominął laboratoryjne zabezpieczenia i procedury i poszedł hm w świat. Teraz czekają nerwowo gdzie się objawi skutkami eksperymentów z głupoty naukowców. Opcji duźo - grupa badaczy wirusa sprzedała za dużą kasę, lub ktoś wykradł do osobistych celów jako broń biologiczna. Czas pokaże