Rozterka

Mój najmłodszy syn, 5 latek, wrócił dziś ze szkoły z czerwoną kartką za zachowanie i z przyczepioną plakietką dla najlepszego ucznia…Powinienem go chwalić czy ganić ? :face_with_monocle::grin:

3 polubienia

Chwalić. Lepiej niech w ojca się nie wdaje z czasów dzieciństwa… :stuck_out_tongue:

2 polubienia

I jedno i drugie. Kiedyś piliśmy w Zegrzu z żołnierzami z tamtejszej szkoły. Był jeden co skoczył z mostu. Dostał 3 dni paki i tydzień urlopu za odwagę :rofl::rofl::rofl:

7 polubień

A to teraz w mecze się bawią i kartki dają?

1 polubienie

Niech więc syn sfauluje belfra. Ręcznie.

1 polubienie

Haha, i już go lubię ! :smiley: Mały ma charakterek :slight_smile: - mówię o tym pierwszym oczywiście…
Bo… “Kto nie był buntownikiem za młodu, ten będzie świnią na starość” - tę maksymę Piłsudskiego uważam za genialną wręcz !

Jednak… wolałabym znać przyczyny tej czerwonej kartki, bo wiesz… “nieposłuszeństwo” ma czasem kilka twarzy (nawet u 5-cio latka) , których inni nie dostrzegają.
Mój syn mi się właśnie przypomniał :wink: Miałam nie raz taki dylemat jak Ty, ale na szczęście jego wybuchy były w słusznej sprawie, więc chwaliłam a jakże.
Ty Pit też chwal, jeśli tak właśnie ! :slight_smile:

2 polubienia

Bycie niegrzeczniuchem to u dzieci w tym wieku stardard (mam 2 synów 3 i 4 lata). Wypada pójść do wychowawcy i udać, że negatywne zachowanie pociechy, bardzo Cię obchodzi :upside_down_face: zapytać jakie środki zaradcze możesz zastosować. Potem delikatnie się upewnić czy wychowawca ogarnia sytuację: u mojego starszego syna w grupie większość stanowią chłopcy (panie tak bezsensownie rocznikowo sobie przedszkolaków porozdzielały) którzy co rusz robią jakieś akcje: 25 dzieci na 1 panią to stanowczo za dużo… Na koniec warto porozmawiać z synem, że wychowawca też człowiek i należy mu się szacunek.

3 polubienia

Pouczyc, ze jak sie rozrabia to nalezy nie dac sobie czerwonej kartki wlepic.

1 polubienie

Chwalic
image

1 polubienie

Zasada jest prosta: najpierw zła wiadomość, później, dla złagodzenia dobra :slight_smile: Poza tym, powinieneś się dowiedzieć za co dokładnie ta czerwona kartka (zanim zaczniesz ganić). bo może w Twojej ocenie zachowanie syna było jednak dobre? Np Przyłożył koledze, króry dokuczał jego dziewczynie - honorowy chłopak, a nie nagana! :wink:

2 polubienia

Pokazał koledze gdzie raki zimują ? :grin: :boxing_glove: Chcemy znać więcej szczegółów, by bawić się w osądzanie… 5 latka. :muscle: Tego drugiego rzecz jasna. :smiley:

1 polubienie

A to dopiero KONFLIKT!!! :joy:

1 polubienie

Masz racje…niech lepiej uczy się dobrze :joy:

U mnie w jednostce kolega który był na warcie „załapał” się na jedną z dziewczyn która bawiła się na weselu w kantynie żołnierskiej… Złapał go oficer w sytuacji intymnej z wyżej wymienioną za co dostał 7 dni paki…i 7 dni urlopu od d-cy kompani bo nie odłożył broni tylko przewiesił przez plecy :joy::joy::joy:

3 polubienia

Jak się ma 5 lat to się człowiek głównie bawi :wink: a tak naprawdę to w szkole podstawowej nie ma ocen wiec musi być jakiś inny system nagród i kar

Oczywiście ze pochwaliłem :stuck_out_tongue_winking_eye: Najlepsze, że on wyglada jak aniołek ale ma, jak to powiedziałaś, ma charakterek :grin:

Co ciekawe jego nauczyciel nic nie wiedział bo kartkę musiał dostać od kogoś innego :grin: Tak naprawdę on nigdy nie zachowuje się źle bez wyraźnego powodu, widocznie ktoś go wku…wił :joy:

1 polubienie

Dobra uwaga :wink:

Podzielam opinie :ok_hand:

1 polubienie

Czytałam w jakiejś książce, ze dzieci do 7 r.ż są w anomi moralnej. Także należy mieć to na względzie. Kolejne, w szkołach i przedszkolach wpisują te uwagi “na metry” i bez totalnego sensu. Śmiać mi się chce jak to czasami czytam, ale z zasady odpisuje nauczycielką na te durnoty. Młodej zawsze jest wstyd, że nauczycielka przeczyta to na Librusie. I to jest kara największa.

1 polubienie