Jak przeżyć święta bez uszczerbku na zdrowiu? Psychicznym…
Unikać tematów politycznych i macierzyńskich
Święta spędzam z dziewczyną i maluchem. Najlepsze święta, jakie do tej pory miałem. Ona też tak sądzi. Maluch na razie się nie wypowiadał …
A mnie z rodziną dobrze.Nie zawsze w 100% ale na ogół.
I mam nadzieję że rodzinie ze mną także.
Bo to działa w obie strony.
Zalezy z jaka czescia rodziny…
A najlepiej to na antypody.
A koty? Zglaszaly jakies wnioski formalne o północy?
Koty spały i miały wszystko gdzieś…
z rodziną łatwiej się nie bać osła …
Się nie da.
Mały o tej porze już śpi. Z pewnością się z nim wybawiłem, możesz być spokojna.
nie potrafię się zdystansować
I po świętach.
Przecież diabły nie świętują …
Ale kultywują tradycje
pijac piwo a nie pilnujac telewizji, bo ponoc zostala ukradziona skuteczniej niż księżyc?
Moje koty czasem śpią / jedna kota nawet z nami w łózku/ a czasem wędrują przez koci portal, potocznie oknem zwany, tam i z powrotem. By kontynuowac spanie.