Sędzia kalosz?

Jaka jest etymologia tego związku frazeologicznego? Dlaczego akurat kalosz?

1 polubienie

To proste. Wzięło się od szaradzistów. Kiedyś, by nie drzeć się na sędziego, że to świnia, krzyczano, że to losz-ka. Jednak loszka to tez świnia, więc zamieniono dla niepoznaki sylaby.
A tu jak byk wychodzi, ka-losz.

8 polubień

:thinking:

1 polubienie

Ja pamiętam, że na żylecie wołało się po prostu sędzia ch.j :wink:

3 polubienia

A to już później było, też to pamiętam :grinning:

4 polubienia

Bo wiesz…
W 1931 r odbywały się Mistrzostwa w hokeju, sędzia niesprawiedliwie wyrzucił Polaka zamiast Czecha.
Na lodowisku wylądował po tej akcji kalosz. Od tej pory przeniosło się to na stadiony piłki nożnej :grin:

5 polubień

Wszystko pokręciłeś. To było tak, że synonimem dobrego sędziego było “żelazko” Był nawet taki sędzia Wit Żelazko - dobry sędzia. A kalosza się nie da uprasować, więc był naturalną przeciwwagą. Zresztą… Żelazko z sędziowaniem jest mocno związane, bo sędziowanie to też trochę “drukowanie” meczy… a na czym się drukuje? Na prasie oczywiście. Więc prasa i żelazko. Przypadek?
A kaloszem nic nie uprasujesz, co najwyżej pognieciesz… choć sędzia kalosz miewa złą prasę :wink:

3 polubienia

A to też ciekawa teoria :wink:

2 polubienia

@efka ma rację. Polska wtedy została wicemistrzem Europy, a ten mecz z Czechami dokończył się 0:0 i ten remis dał nam awans do finału.

2 polubienia

Bo tapla się w błocie…

1 polubienie

Bo mokasyn trochę się nie rymuje. :crazy_face:

1 polubienie

Według Google masz rację, a teraz przyznaj się, podglądałaś? :rofl: :rofl: :rofl:

2 polubienia

No co Ty! Ja byłam na tym meczu :stuck_out_tongue_winking_eye::stuck_out_tongue_winking_eye::stuck_out_tongue_winking_eye::stuck_out_tongue_winking_eye:

3 polubienia

Hahahaha!!! Alem się tyro uśmioł… :grinning:

3 polubienia

I dobrze. Śmiech to zdrowie @birbant :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

A to Ty się Mateusz Morawiecki, czy Lech lub Jarosław Kaczyński nazywasz? :rofl: :rofl: :rofl:
Bo oni to ten mecz chyba nawet wygrali :rofl: :rofl: :rofl:

1 polubienie

Ciekawość to 1 stopień do…
zdobywania wiedzy :wink:

1 polubienie

Jakie tam byłaś. Ty tam grałaś … tylko nie wiem w jakiej drużynie. :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

Ba. Ja ciągle tam gram :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

W kapsle? :wink:

2 polubienia