Na Elche dużo bym nie liczyła. Oni oprzytomnieja dopiero jak spadną do drugiej ligi i właściciel się zmieni.
Co do Barçy - zespol się praktycznie tworzy od nowa. A od pisaniny polskich newsolspów o hiszpanskiej lidze to zęby nawet mnie, “amatorke kibica” potrafią zęby rozboleć.
Owszem maszynką do strzelania goli się zachwycają, ale tu wiedzą, ze futbol to gra zespolowa, gra sie na gwiazdora/lidera i nie zapomina, że oprócz zdobywania bramek to ich się nie traci
Z taką grą będzie ciężko, ale mam nadzieję, że jakimś cudem Elche utrzyma się w lidze. Często wybieram ten zespół w Fifie będąc trenerem. Zazwyczaj ich głównym celem w grze jest utrzymanie się w lidze, co sprawia mi większą frajdę jak się uda, niż zdobycie mistrzostwa topowym zespołem. Łatwiej też wprowadzać juniorów do pierwszego składu, aż do pełnego rozwinięcia się zawodnika do klasy światowej. No i bardzo ładne mają logo, nie jakieś zwykłe tam kółko czy kwadrat…
Szkoda, że nawet najładniejsze logo nie stanowi o klasie drużyny…
To, co widziałem z Barcą, optymizmem fanów z Elche nie powinno napawać. Zresztą i Barcy też nie za bardzo…
I stadion ładny maja
Na 36 tys. luda.
Sprawia wrażenie dosyć antyczne. To mi się podoba.
Tymczasem w Berlinia nasi koszykarze w połowie meczu przegrywają z Niemczmi 39:28, czy odrobię te 11 punktów?
WTA Chennai - Magda Linette przegrała finał - 1:2 6:3/3:6/4:6.
No dobra, mam dosyć zła rzecz do powiedzenia na temat Magdaleny Linette. Uważam, że ona sprzedała swój mecz, i myślę, że to nie pierwszy raz. W 3 secie już wygrywała 4:1 i przegrała go 4:6. Wiadomo, wzięła przerwę fizjoterapeutyczną, ale nie chce mi się wierzyć, że tak nagle zaczęły ją brać skurcze… Nieprawdopodobne.
Skurcze? To prawdopodobne. Wystarczą jakieś błędy w treningu albo w odnowie i mięśnie nagle zaczynają protestować. Też mi to się zdarzało.
Wydaje mi się też, że gdyby wygrała, zarobiła by więcej, niż za sprzedanie.
Nie wiem ile dusz liczy sobie Elche ale ich stadion ma pojemność stadionu Lecha.Tak mniej więcej…Poznań zaś to pół miliona ludzi.
I dalej…Taki Watford FC w którym kiedyś pracowałem,ma stadion na 25-27 tysięcy [po renowacji starej trybuny].Samo miasteczko liczy sobie…nieco mniej niż 80 tysięcy…
Ciekawe wnioski można wysnuwać na temat ilości kibiców w danych miastach a co za tym idzie, krajach…
Rozumiem Twoja złość i utratę cierpliwości bo ilość niewykorzystanych szans Magdy,bije wszelkie rekordy.Ale myśl o sprzedawaniu…Wybacz ale najłagodniej mogę to nazwać sięganiem do “skarbca” minionej epoki.
I jeśli tak to Magda sprzedała polowe swoich meczy.Bo dawno się już zgubiłem w rachubach dotyczących tego co miała wygrać bez problemu…
Zarty na bok…Sprzedaz w tenisie w ogóle nie wchodzi w rachubę.A tym bardziej gdy na przeciwko stoi 17-letnie dziecko.
To co powiedzieć o Katie Swan?
Nie tedy droga.
Derby Poznania dla Lecha.Warta-Lech 0:1
I powoli Lech wychodzi na prosta.I teraz pytanie kluczowe…Czy będzie inaczej niż zawsze?
Tzn. czy uda się grać z powodzeniem w lidze jak i w pucharach?
Ba!
No ja myślę - pasuje przełamać w końcu klątwę pucharów!
Na razie wyglada to obiecująco bo Lech nie słabnie a urasta.Ciekawi mnie to BAAAARDZO czy im się uda wyjść z tego z twarzą.Jakies kolejne 4-5 punktów w pucharach, powinno dać to drugie miejsce…
Obejrzałem sobie I polowe madryckich derbów…
Atletico-Real 0:2
Jako ze wszedłem od 3 minuty a przy RM widniała flaga ukraińska,pomyslalem ze to znowu mecz-pomoc dla walczących…Patrzę dalej a w białych strojach biega 7 murzynów z czego polowa skamle przy faulach jak latynosi…No to już zgłupiałem…Mecz z Hondurasu czy co???
Tym bardziej ze kopanina NUDNA jak świetlicowe rozgrywki w badmintonie na pojezierzu…
Ale…W tlumie dal się zauważyć Luka Modric…A więc jednak…
Bramki jednak Real strzelił ładne a Atletico to ekipa zawziętych kosiarzy i nie ma tym zespole nic z lat Jezusa Gila.
Jako ze nie kibicuje nikomu,2 polowe odpuszczam.
Ale dzięki ITV-4…Więcej takich niespodzianek proszę!!!
Dachu nie ma bilety jak na corride - w cieniu i z dobrym widokiem droższe
Elche z okolicami to 200 tys. Skłócona metropolita Alicante/Elche pol miliona
Zameldowanych.
A w sezonie pomnóż razy 10
Trwa Hana Bank Korea Open…Jeden z kilku 250-tysieczników…
Magda Linette spotka sie w ćwierćfinale z…Emma Raducanu! To może być bardzo ciekawy mecz.
Poznanianka odprawiła po cięzkim meczu,K.Mladenovic,w 3 setach i znowu mierzy wysoko.Moze teraz?
W podobnym turnieju,Hubert Hurkacz [Metz-250] spotka się z Francuzem Riderknechem…Tu nie mam nic do powiedzenia bo nigdy się z zawodnikiem nie zetknąłem.Polak broni tytulu a ćwierćfinał osiągnął dzieki wspanialemu zwyciestwu nad Dominikiem Thiemem w 2 setach…
Wydaje sie ze Polacy mają spore szanse w obu turniejach.Przy czym teoretycznie sytuacja Hurkacza,po odpadnieciu Miedwiediewa,przypomina wyjście piłkarza na pozycje"sam na sam" z bramkarzem przeciwnika
Już czas wreszcie to wykorzystać!!!
A tymczasem Polska - Holandia 0:2 w LN.
Dostaliśmy kolejną lekcję, do czego już jestem przyzwyczajony. Nadal mamy piłkarzy, nie mamy drużyny.
Graliśmy katastrofalnie.
Los mi tego oszczędził.Odciąłem sie od świata tak dalece że nawet do wczoraj,nie pomyślałem o tym meczu
Zresztą traktuję tę ligę jako odpowiednik dawnych spotkań towarzyskich…
Inna sprawa że czas mija,u mnie w pracy koledzy biorą juz urlopy na listopad-grudzień a Michniewicz?Jedyne co dobrego zrobił to powołał Skórasia…
Odnośnie tego meczu chciałem już założyć nowy temat, ale wstrzymałem się. I chyba dobrze zrobiłem. Założy się, gdy zacznie Iga.