Siedzę i się śmieję już 15 minut...

Mąż chodzi i podejrzliwie mi się przygląda…
Pośmiejecie się razem ze mną? :wink:

5 polubień

Pewnie,ze sie posmieje z Toba,.tylko,zeby mnie maz nie namierzyl))

3 polubienia

Każdemu trochę humoru zalecam,
bo gdy pomyślę co się dzieje z naszym otoczeniem-wpadam w ponury nastrój:

DOBRZE, ŻE MŁODZIEŻ JESZCZE WALCZY…

2 polubienia

Dwóch osadzonych w celi. Jeden od godziny chodzi od ściany do ściany. Ten drugi mówi:
– Józek, ty myślisz, że jak ty tak chodzisz, to ty nie siedzisz?

Mamita, powiem Ci, Ty się lepiej ciesz, że on chodzi, pal sześć podejrzliwość :sunglasses::stuck_out_tongue:

3 polubienia

Może masz coś na twarzy XD

1 polubienie

Znowu wciągają w swoje brudne, tfu smogowe gierki młodych naiwnych?
To kiedy następna partia, jakiś nowy Greenpeace i stado przedstawicieli strajkujących?

1 polubienie

To jest walka z wiatrakaki.
Nawet gdy rzadzacy wezma sie za ekologie,w k9ncowym efekcie koszty poniesie,Kowalski’'.
Jest mozliwosc produkowajia tzw.reklamowek z wlokien bambusa,konopi.
Co zrobiono,nalozonooplaty za plastikowe reklamowki.
Ktore nawet,fdy wrzucisz doodpowiednieyo pojemnika/workam,zakladnodpowiedzialny za utylizacje plastiku,wywali do lasu/oceanu/morza,bo wyjdzie taniej.

1 polubienie

Coś na twarzy?
OKULARY?
BLIZNY?
Prędzej jakiś “piąteczkowy humorek” włączyłam…
“-Ziemniaków nie potrzeba?
-A frytki pan ma?”
/dawno nie jadłam…smażone tuczy…/

Pośmiałabym sie ale jakoś mi nie do śmiechu - musze jechać z kotem do lekarza bo jest już brudny.

1 polubienie

Chciałem sie pośmiać ale nie ma z czego @Mamita, raczej płakać się chce. A Ty z czego tak rechoczesz? :open_mouth:

2 polubienia

Mnie się włącza
“humor sytuacyjny wywołany przez czytanie niektórych postów w necie …
i czasem w gazecie…”
Dzisiaj były np. memy o przedszkolakach :wink:

1 polubienie

15 minut?
Kazdy bylby podejrzliwy.Nie tylko mąż!
A z czego?

1 polubienie

Tez mi sie zdarza.Szczegolnie w pracy lub miejscu publicznym,kiedy mi sie przypomni jakies smieszne zdarzenie.Wiecie jak ciezko jest powstrzymac takie smianie sie,zeby ludzie nie patrzyli na Ciebie,jak na debila.

1 polubienie

Wydaje mi się,że to takie subiektywne odczucie,że inni na Ciebie patrzą “jak na debila”,
bo czasem po prostu śmiech bywa zaraźliwy i po chwili wszyscy zaczynają się uśmiechać.
Faktycznie, nie wiem dlaczego, śmiech uważany jest jakoś tak “niepoważnie”,a przecież
TO SAMO ZDROWIE !