Dawniej było tego dużo mniej
Bylo, moze bardziej ukryte? Mimo wszystko nie na takim poziomie okrucienstwa?
Albo po prostu mniej tolerowane przez otoczenie.
Ja mieszkam w Polsce w klatce, gdzie jakims cudem kultywuje się stare zasady sasiedzkie typu sól pożyczyć, psa wyprowadzic, bo sam zostanie, kota nakarmić? Kwiatki podlać?
Monitoringu klatkowego raczej nie ma, ale jednak jak cos sie dzieje innego niz standardowe to sie zerknie czy nieproszonych gosci nie ma?
Jakos pokoleniowo sie to zachowalo, a nowi sie przystosowali.
Bo inaczej byloby kęsim
Ale wiem, ze to ewenement.
To samo pewnie jest w szkolach - tam gdzie dzieciarni sie pilnuje jest mniejsza tolerancja?
Fakt, że niestety ryba psuje sie od glowy, a jak się patrzy na tek kwiat narodu na nomen omen Wiejskiej? I tolerowanie takich zachowań?
Prestiż zawodu? Wolne żarty.
Wszystkie zachowania ludzkie, które są teraz istniały wcześniej w przeszłości. Pedofilia, homoseksualizm, hejt, łapówki, zdrady, intrygi. Taki jest człowiek
Z normalizowania przemomcy. Dzis byl artykul “Sygnalista dowiedział się, co napisali nauczyciele. “Druzgocąca informacja”..nie wklejam linku, bo muli
Zawsze był tylko dzieciaki też były twardsze. Dziś wychowuje się miękiszony.
Pewnie z nieharmonijności…
Teraz sie dzieci nie wychowuje najczesciej.
Dzis Dzien Zdrowia Psychicznego.
Moze nie miekiszony, ale maminsynkow.
Nie wywoluj wilka z lasu…
Wiem, trąbia o tym wszędzie.
Nie tylko w Polsce ludzie w tym chaosie glupieja.