Skąd wiedzieć w co wierzyć?

3 polubienia

Wiara nie potrzebuje cudu, bardziej wiedzy fachowej potwierdzonej niezależnymi badaniami, i ich kosztami niezależnymi od wszelkiej polityki, czy czarnowidztwa dla chęci zysku i monopolu

walka z wiatrakami.
zawsze beda tacy co lepiej wiedza, a juz sasiadka powiedziala, ze te dochtory to tylko pieniadze wyciagaja i nic nie lecza.
celebrytom i szamanom z przekazem emocjonalnym latwiej do ludzi trafic niz rzeczowa argumentacja.
a niestety nikt tu nie jest bez winy, bo duza czesc lekarzy duzo sie wiedza od tych celebrytow nie rozni. nie sledza publikacji, nie ucza sie dalej, maja w nosie pacjenta i co najgorsze to okazuja zainteresowanym. po czesci jest to tez wina tego, ze ludzie sa zarzucani coraz wieksza iloscia informacji i to do tego najczesciej w postaci trudnoprzyswajalnej - albo pseudonaukowy belkot, albo nadmierne uproszczenie. I tworzy sie raj dla szarlatanow.
pytasz w co wierzyc? we wlasny zdrowy rozsadek. w necie znajdziesz duzo, tylko trzeba odsiac ziarno od plew. sa strony i stronki, a nawet stroneczki.

2 polubienia

Czego to, panie , ludzie nie mówią…

Mowia duzo. Ale bez czerwonej kokardki “od uroku” lepiej tego nie sluchac i nie czytać.

1 polubienie

Ludzie zawsze woleli tzw. Drugi Obieg. Bo to co oficjalne jest zawsze podejrzane, sterowane, oszukane i ktoś na tym zarabia. Internet. niestety sprzyja rozpowszechnianiu tych bzdur i wielu ludzi traktuje to jak alfe i omegę, choćby nasz @Akordeon

1 polubienie