Skończyły mi się świeże owoce, ale miałem w szafce torebkę suszonych

daktyli. Taka pychota, że spałaszowałem wszystkie 100 g. Co prawda do sklepu nie mam daleko, ale oglądam w necie ciekawe treści, na które też jestem łakomy.

Przeczytajcie te 2 wywiady z Davidem Icke z mojego wcześniejszego pytania dzisiejszego, bardzo mądre.

Co Ty wiesz o daktylach?
Takie prosto z drzewa ?
Google Photos

1 polubienie

Skąd wiesz, ile wiem? Niemało ich pokazałem na starym Pytamy.

A zbierałes z palm?

W nocy ruszy cie harmonijne rozwolnienie.

Nic mu nie bedzie, ale jak kolega zjadl z pestkami to istnieje prawdopodobieństwo, ze dodatkowa palma gdzieś odbije z zoladka.

1 polubienie

To są bez pestek.

A popiłeś surową wodą?

1 polubienie

Jak najbardziej.

No to nie sa wbrew etykietce prawdziwe, cale owoce a drylowane.

1 polubienie

W ogóle mi to nie przeszkadzało, a nawet mi pasowało.

Ja mieszkam w najwiekszym palmeralu w Europie. Ostatnio usilowali sie tych palm doliczyc i cos im w okolicy wyszlo pol miliona tych roslinek.
Ale wiekszosc to juz tylko dekoracje, prawdziwych sadow uzytkowych ocalalo moze z 1/3. Za to parki w Elche, zwaszcza rodzaj ogrodu botanicznego sa przepiekne.

2 polubienia

To. Ogrod botaiczny

https://lh3.googleusercontent.com/proxy/bD1NJhnqpdi5BiHQlWjgHbvqXgs9iE-a6MzydkocylAiYdPvt-MGyWqrsU7zghIezLQMtugwS208H28YUgvSbVlfyHeOa3C6MA1YPxv0p3H5R3VTkfmrHxNbu16AO9n1PmozfwawwjxfT7H42JX0D9V0QecZ39i0SS8

3 polubienia

Święte owoce Islamu. W samym Koranie są wspomniane dwadzieścia kilka razy. :wink:

1 polubienie

Swite jak swiete, ale dostepne, latwy sposob konserwacji, kaloryczne i co najwazniejsze smaczne. Podobnie jak figi, rodzynki i te cholernre goi. Toz to gorsze od slonecznika i dyni razem. Wole cwicze, zeby tylko lyzeczke dziennie tak mi smakuja.

1 polubienie

Wbrew pozorom wydaje mi się, że nie, dowód anegdotyczny, ale też czasem tak je zjadałam (no bo daktyle to akurat jedne z najsmaczniejszych suszonych owoców i tu trzeba się zgodzić z @harmonik) i nic mi potem nie było, a on do dużych ilości owoców chyba jest przyzwyczajony (przepraszam, ale ja się tylko troszkę dziwię, jakim cudem nie ma cukrzycy)

1 polubienie

Ale to za słodkie!

Jak dla kogo. Dla mnie nie były za słodkie, bo wtedy nie zjadłbym ich wszystkich za jednym zamachem.

Zalezy od gatunku.
Mozna i na slono. Zamiast pestki wkladasz migdala. Calosc owijasz plasterkiem boczku i zapiekasz. Typowa przekaska na karnawal. Daktyle dojrzewaja w grudniu.

Ha, tego nie znałam!