Co myślicie o tych sadystach, którzy to robią? Dlaczego to robią? Skoro ktoś krzywdzi niewinne zwierzę, to przecież wydaje mi się logiczne, że nie miałby problemu ze zrobieniem tego samego mi - człowiekowi? Kto krzywdzi zwierzęta nie może być dobrym człowiekiem, prawda? Boje się ludzi którzy biją, podpalają, porzucają przywiązane do drzewa zwierzęta a Wy? Nie wlepiam obrazków, linków, bo historiami biednych psiaków i innych zwierzaków przepełniony jest internet. Ze nie wspomnę o bezduszności Chińczyków…
Skrzywdzić mnie kiedyś pewien pies…
Komar mnie kiedyś ugryzł. I kot ciotki. Kura też mnie dziabneła.
Ludzie krzywdzą zwierzęta ponieważ są zaburzeni. Mają problem z emocjami. Nie kontrolują ich. Wyżywają się na istotach słabszych, mniejszych i milczących. Tak wyładowują złośc i frustrację. To sie powinno leczyć oraz surowo karać.
Kot cię ugryzł? Ciekawe co mu robiłeś… XD
Bawiłem sie z nim.
A to ja miałem kota w domu… Gryzl mnie codziennie
Nie dziwię się.
Ale nie traktuje tego jako krzywdzenie mnie! Wiem że robił to z miłością…
Nigdy. Poza tym uważam, że zwierzę nigdy nie krzywdzi…
Bac sie ich nie boje bo to śmieci najgorszego gatunku i nie wolno sie tego bać.
Natomiast jestem czesto wrecz wściekly ze nie spotyka ich za bestialstwo,zadna kara.
Nie skrzywdziło. To “typ” ludzi którym najbardziej gardzę.
Otóż to