Ja w imieniu wdzięcznych reprezentantów Polski… chciałem podziękować za skuteczną i bohaterską… tak… nie bójmy się tego słowa: Bohaterską interwencję!
Panie Harmoniku, bardzo dziękujemy za dokonanie niemożliwego… i za obalenie komunizmu także
…i w imieniu milionów kibiców skoków w naszym kraju. Nawet jeśli kpisz ze mnie, to chyba nie dałbyś głowy, że nie zainspirowałem decydentów, aby się postawili tamtejszemu sanepidowi, bo wystarczy jeden wiadomonacyjny kierownik laboratorium, aby zniweczyli trud i starania polskich sportowców, i upokorzyli cały Naród Polski.
Nie kpię. Już dwie minuty po twoim wpisie widziałem pierwsze tłumaczenia twego tekstu na niemiecki. Następnie decydenci cytowali cię w tweetach i na insta. Wprawdzie później to pokasowali… bo wiadomo że chcą sobie przypisać cudze zasługi… Lecz my pamiętamy że bohater może być tylko jeden!
Usypmy kopiec w podzięce
Za ogrom tytanicznej pracy
jest tylko jeden Harmonik taki
Więc go uczcijmy rodacy!
Pewnie kpisz, ale nasi decydenci nie potrzebowali tłumaczeń. Za to mogli się zreflektować, że jak taki bez wpływów harmonik potrafi postawić się utytułowanym wiadomonacyjnym, to tym bardziej oni powinni.
Bardzo słuszny wniosek. Gdyby nasi decydenci sportowi byli potulni, spolegliwi, to nasi zawodnicy oglądaliby innych w tv. A przecież żadnego zakażenia zmyśloną pandemią nie mieli.
W nocy oglądałem na YT niejeden dokument czy vlog o pracy kierowców TIR-ów. Wg mnie, to bardzo odpowiedzialna, trudna, stresująca praca, a stres zdrowiu nie sprzyja. Ja wybierałem łatwiejsze prace, choć chciałbym być kierowcą TIR-a. Uważam ten zawód za trudniejszy od bycia pilotem pasażerskich odrzutowców.