Słabo dziś z pytaniami

Zdecydowanie. I wypalać wirusa z żywej tkanki organizmu…

1 polubienie

Powinno się wódkę zamiast chemii podawać. Nawet jak nie pyknie to przynajmniej odchodzić będzie lżej.

1 polubienie

Sporo ryzykujesz kocim zyciem
Ale drobne kotowate jak zbiki, rysie i inne gatopardy majac zapewniony teren łowiecki i karmiciela latwo sie uczlowieczaja
Albo my kociejemy?

1 polubienie

Ryzykuję? Nie rozumiem?

Koty sa terytorialne
Mis przywozony moze byc potrakrtowany jako wrog
Nawet przez myysliwego morderce, nie liczac kotowatych autochtonow.

Nie wiem co tam zyje w Ardenach? Lisy i drapieżne ptaki tez dla amatora boczku moga byc zagrozeniem

1 polubienie

Ardeny są parkiem narodowym, tak, że myśliwych tam nie ma. To jest Belgia, więc o kłusownictwie nie ma mowy. Są tam rysie i wilki. Rysie żyją w głębi lasów, a żbiki na skrajach tychże lasów. Oba gatunki nie wchodzą sobie w drogę. Co do wilków, to groźne są tylko w stadach, kiedy nie mają co żreć. Przy tej pogodzie drobnego asortymentu mają w bród, jak na tę porę. Poza tem, gdy nie są głodne, unikają człowieka, jak ognia. W Ardenach jest sporo drapieżnego ptactwa, ale nie ma takiej opcji, żeby ptaki zaatakowały żbika tych rozmiarów. Młode i owszem, mogą paść ofiarą, ale rzadko, tylko wtedy, gdy matka się za bardzo oddali.
Lisy? Misiek tylko czeka na lisa. Szkoda, że niejadalne.

Dziś widziałem przepiękne stada jeleni i saren. Te sarny podeszły do mnie na 10 metrów, jelonki były dalej.

2 polubienia

No to filcowy ma raj na ziemi
Park naturalny

1 polubienie

W sierpniu zmarl Hieronim Andrzejewski prywatnie Hirek pasjonat
Z mojej polki niestety
Tworca lodzkiego parku krajobrazowego i jak mieszkalam w Polsce?
Paproci w domu

1 polubienie

Proszę się nie opier#ć w dzień święty

Kolejny dzień nudy na Przynudzamy.pl

Zapytaliśmy już o wszystko, lub jesteśmy dla siebie przewidywalni.

2 polubienia

Czep się tramwaja

Coraz lepiej. Ani 1 nowego pytania.

Pytań i dyskusji jak na lekarstwo. Fakt, tak źle nigdy nie było. Nawet kapitan uciekł :thinking:

2 polubienia

admirala czyli siteadmin? to pewnie wzial wakacje
moderator ma migrene :slight_smile:

2 polubienia

Nikt nikogo nie zmusza do niczego :wink: ale nie da się ukryć, że coś wygasło. Na jament? :thinking:
I to w czasie, kiedy wszyscy mamy więcej czasu na internety .

2 polubienia

na jament nie
migrena mi przeszla i trzeba o harmonie w przyrodzie zadbac
a nie dziw sie ze izolacja zaczyna byc cnota? to robimy sie mocno nieufni i wirusem koputerowym mozna sie zarazic :joy: :joy: :joy:

2 polubienia

Tobie @okonek niczego nie można zarzucić, nawet w chorobie kręcisz tą karuzelą :wink:

1 polubienie

co do wirusa nie sprawdzam - nadgorliwosc jest gorsza oa szalenstwa
odzwierzece wirusowki przeszlam, jak zrobic hiperwentylacje pluc? tez sie da
jestem zwolenniczka ratowania swiadomosci i podswiadomosci - co do zycia “poczetego”? antykoncepcja grzechem nie jest. lepiej zapobiegac niz zabijac

2 polubienia