Słabo dziś z pytaniami

Lew w A
Ty w A. :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Sam se świętuj. :stuck_out_tongue:

1 polubienie

es to skrot od Hiszpanii

1 polubienie

Flaszke otworzyc? Koktajl warstowowy sporządzić ze śmietany, soku pomidorowego i procentow? Obawiam sie, że ze strawieniem tego ruska onuca mialaby problem :wink:

1 polubienie

Prawa dla zmylki nazywa sie lewica walczaca o wolność @benasek
A czy rosol z jakies odmiany kosa? Bylby jadalny? Czarne to dziob i lapki zolte, samczyki walcza o terytorium halasujac calodobowo

1 polubienie

Z kosa to może być co najwyżej rosołek albo rosolik … :grin:

3 polubienia

A ja słyszałam, że jak ktoś zje rosolik z kosa, to potem nie może przestać gwizdać i gwiżdże we dnie i w nocy tak, jak kos i jest ciągle niewyspany od tego gwizdania, a policja ciągle mu mandaty wypisuje za zakłócanie.
Trzeba koleżankę okonek o tym poinformować, żeby jednak nie ostrzyła ząbków na ten rosolik.

2 polubienia

Z kosa to moze byc tez chudy rosołek. Bo taki spracowany od tego gwizdania? Skora i kosci?

1 polubienie

Rosołek to tylko w niedzielę jest dobry. Dziś powinna być już końcówka pomidorówki. :smiling_face:

3 polubienia

Już jest środa a we środę, to nawet i ogórkowa może już być :upside_down_face:

2 polubienia

Ogórkowa jest w słoiku zawekowana. Jutro będzie jak znalazł. :smiling_face:

1 polubienie

Szczawawiowa.
I niedzielna biała koszula do pralki
Co to sie stanie jak kolega @Devil przejdzie na emeryturę i nie tylko weekend będzie wolny?

1 polubienie

Cała nadzieja w zmianie wieku emerytalnego.
Szczawiowa z takiego majowego dzikiego szczawiu to może być dobra rzecz. :slight_smile:

2 polubienia

Z 65 na 80… :grin:

3 polubienia

Albo i okrągłe 100.

1 polubienie

@devil na razie nie wychodzi ze strefy komfortu…Czy Wy macie strefę komfortu i z niej wychodzicie? Bo w korpo mówią często owychodzeniu ze strefy komfortu, a co jak się jej nie ma? :thinking:

1 polubienie

Nie pracuję w korpo. U mnie nikt się nie przejmuje moją strefą komfortu.

1 polubienie

w korpo i pracach też się nie przejmują.

A dożyjesz tych 80?
chociaz jak Cie szlag nie trafił w dzieciństwie? To moze kostucha trafi kosą na kamien?

1 polubienie

To jak z obrazą uczuc religijnych.