On ciężko pracuje.
Pracuje umysłowo myśląc co robić, zeby sie nie narobić a zarobić
A kiedy już opracuje strategię opisze to wszystko w poradniku i nastanie czas powszechnej szczęśliwości.
Ktoo wie? Diabel zbawiciel? Tego nawet jeszcze na eurowizji nie grali…
Okonku a ile to diabłów - zbawicieli jest i było w sektach wszelakich?
Straszne niedopatrzenie, że jeszcze nie ma piosenek o koledze.
Tego zaden czart nie zliczy, ale to byli hochsztaplerzy
A ile diabłów zmieści się na czubku szpilki?
W łebku od szpilki to wiem, ale w czubku?
Nie wiedziałam czy napisać łebek czy łepek więc wybrałam czubek.
Ten Ci jest moją wyrocznią w tych sprawach
A kto by tam na to zwracał uwagę?
Dobrze, ze nie czopek
Podobna rzecz jest ze słowami: Szwecja - szwedzki Na logikę powinien być “szwecki”, tak jak "Turcja - turecki
Albo Szwecja powinna byc Szwedia.
On ciężko pracuje koncepcyjnie, co robić, by się nie narobić, a na piwo było… Popieram.
Nie doszukujmy się logiki w języku polskim.
W żadnym języku nie ma logiki. No może w esperanto - ale to sztuczny twór.
Gdzie on jest??? Po pracy to się wraca jak się ma blisko a nie się łazi gdzieś
Wiochę robicie
Brawo ! Jest…a teraz : fanfary i powitanie gościa