Bój się Boga! O której to się wraca z pracy?!
Z roboty Cię wywalili, ze dzis zaczales wczesniej narzekać?
Coś z tym trzeba zrobić, tylko co?
O której? Zależy od argumentów za wcześniejszym wyjściem
Powołałem się na wyjazd do chorej babci.
Życie to teatr
To babcia żyje?
Jedna tak
Byś się czegoś pouczył zamiast marnować czas w tej pracy Chyba, że nawet tego się nie da, no ale jak socjal dobry to się można męczyć…
Uczyc to sie mozna podobno od diabła
Ale po co? Ważne że przyzwoicie płacą. To komunistyczny system
Może się przeprowadzisz?
Lepsze jest wrogiem dobrego
Macie nasrane
Jak mam to rozumieć?
to juz musisz sobie sam dopowiedziec…
w realu tego typu figurki (najrozniejsze) sa czescia skladowa katalonskiej szopki bozonarodzeniowej,´bez caganero ozdoba niewazna. tradycja siega XVI wieku, a wybor duzy
Jakiej wysokości są te figurki? Pewnie jakieś pasowały by do moich ewxploging boksów
Zwalniam was
Bardzo roznej.
Takie kupkajace stworzonka sa tam niezbednym skladnikiem szopek (a robi się je jako karykatury wszystkiego co się rusza, politykow, aktorów, sportowcow, papieza, Mikolaja i co sie tam wymysli)
Takie typowe jak widzialam to 5-10 cm, ale trafiają się mniejsze od 1 cm i większe rozmiaru krasnali ogrodowych.
W Polsce to trochę ciężko to kupic, katalonska tradycja dopiero podbija rynki, a Chińczycy jeszcze nie podrabiają.
Takie 5-8 cm pasowałyby mi Zamiast robienia papierowych tortów, koszyków z kwiatami itp. Udało mi się kupić kilka figurek do ślubnych boxów, ale to rzeczywiście rzadkość.