Dzięcielina pała
Panieńskiem rumieńcem dzięcielina pała.
Jesteście jak grzywka Trumpa
jestem na etapie mięty jak śnieg białej do odstraszania much
Ja bym was zostawił w oknie życia bez żadnego liściku.
Lepiej jednak ty wyskocz oknem, ale z wyższego piętra, będzie wreszcie jakiś pożytek z ciebie, bo ludzkość odetchnie z ulgą…
A kto bedzie na etacie Smerfa Marudy?
Mama was zostawiła w nagrzanym aucie jak byliście mali?
Nie pozdrawiam
usztywnij sobie szpatułką laryngologiczną ten palec, to może wyzdrowieje i ić na spacer to schudniesz
Nie dorobione karły
Zaplute karły reakcji. Tak w czasach stalinowskich i później gomułkowskich nazywano tych, którym się socjalizm nie podobał.
Cierpisz na dysortografię?
Pewnie spacja mu niechcąco się uskuteczniła.
Albo nie ma nas za dorobkiewiczów?
A trafisz za nim?
Telefon mną steruje