Slade...Nikt tak jak oni

Chyba najbardziej brytyjski zepól.Bezczelny,agresywny ale i melodyjny,hołdujący tradycji cockneya czy tych z polnocy,zwanych geordie…
Fascynujace,oczywiście jeśli kogoś to"bierze"
Czasem Slade to osobna historia…Czasem to coś wiecej…Coś,jak juz wiele razy wspominałem,dickensowskiego…
Trzeba lubić?
Chyba tak…

Bo czy Noddy Holder nie przypomina pana Pickwicka? :wink:

1 polubienie

Noddy Holder był jak osobny instrument!!!

Bądź co bądź to jednak historia muzyki rockowej ale nie powala.

Pamiętam czas (ok. 1974) gdy uważałem Slade za najlepszy zespół na swiecie! :rofl::rofl::rofl:

2 polubienia

Miałem taki breloczek…Chyba nawet mam to jeszcze gdzieś…
Inaczej…
Z lewej Slade,z prawej Sweet
I tak dzwoniły u paska breloki :innocent: :wink:
A jak ktoś miał jeszcze Suzie Quatro to juz byl GOŚĆ :innocent: :joy:

1 polubienie

I nagle,w 1984 roku ,Krzysztof"o ile znam sie na metalu"Szewczyk,w swej wideotece,walnął TO!!!

Jakaś dziewczyna,napisała wtedy,na łamach Non Stopu że"Slade to chyba porcja zdrowego rozsądku"
Do dzisiaj to we mnie siedzi.Po prostu 10/10 :star_struck:

1 polubienie