Właściwie to polityka z gospodarką to para nierozłączną, aczkolwiek związek burzliwy…
Czyli z kasą bedzie krucho.
A Ruskie pracowicie odwracają leniwego natowskiego kota ogonem… Moze kot sie obudzi?
Ukraina z NATO raczej sie pożegna. I na to zaden minister Rau nie pomoże. Ale miec zaufanie do Ławrowa przebranego w owczą skórę?
TSUE ma rację mówiąc, że musi pilnować unijnego budżetu. 136 miliardów piechotą nie chodzi, po co dawać je krajom których społeczeństwa i tak się same z siebie do Unii garną?
A z Ukrainą to w ogóle śmieszna sprawa. Zachód postanowił, że nie można pójść na ustępstwa wobec Rosji i konsekwentnie się tego trzymał, a teraz się oburza, że Rosja próbuje wymóc ustępstwa siłą. A niby jak inaczej ma to zrobić? Na dyplomację nie może liczyć, sami im to obiecaliśmy…
Rozpad ZSRR mial byc polubowny, ale to zostalo w sferze marzen. Nie wiem ile sie mowi o tym w Polsce, ale Rumunia tez trzęsie portkani - przez granice maja Moldawie i co prawda nieco wyciszony problem Naddniestrza, ktory w kazdej chwili moze się zaognic. Do kompletu spór o Siedmiogród z Węgrami, a Orban tez nieobliczalny jak mu kasy zabraknie.
Ogolnie jak nie wiadomo o co chodzi, to zwykle o pieniadze… W tym przypadku gazowe.
A pewnie, ze o pieniadze chodzi generalnie i o pieniadze gazowe konkretnie. Ale patrzenie w tym tylko na Rosje to pulapka.
Europa moze przestac kupowac rosyjski gaz, ale w takim razie chcialaby zaczac kupowac gaz od kogos innego. Tu sa dwie opcje. Po pierwsze mozna kupowac gaz na rynku swiatowym i transportowac go statkami. Ale gazu sprzedawanego w ten sposob jest za malo na zaspokojenie europejskich potrzeb, nawet gdyby nie kupowal go nikt inny. Wiec druga opcja to kupowac gaz z Afryki Polnocnej i Bliskiego Wschodu. Tylko ze do tego trzeba by najpierw spacyfikowac te rejony na tyle, zeby dalo sie zbudowac gazociagi ktorych nikt potem nie wysadzi w powietrze. A tego nikt poza USA nie za bardzo chce i/lub nie moze zrobic.
I tu USA moga upiec dwie albo i trzy pieczenie na jednym ogniu. Europa nie garnie sie do pacyfikowania Bliskiego Wschodu, bo i po co skoro nie ma tam nic czego potrzebuje. Ale gdyby stamtad miala pochodzic wiekszosc ich gazu, to moze by zmienili zdanie? W koncu NATO juz nie raz Ameryce pomoglo antyamerykanski rzad zastapic proamerykanskim. A potem ten nowy proamerykanski rzad udziela koncesji na wydobycie gazu amerykanskim firmom, i sprawa zalatwiona…
Jak juz tu wlazłem,ja nieszczęśnik,to przeczytałem…I musze przyznac ze ten tekst to miła niespodzianka.
Dodam ze tak jak Europa chce kupować tak Rosja chce sprzedawać.Zalamanie tej równowagi byłoby gorszym szaleństwem niz np. pojedyńczy grzyb.
Moze jestem naiwny ale juz to przerabialiśmy,ok. 60 lat temu.Ławrow takze nie jest idiotą.Mimo iz pewnych rzeczy zrobić ani powiedzieć nie może,wolałbym go za partnera do rozmowy,niż jakiegokolwiek abdula.
No i w ogóle,w tym kontekście,thanks God for the USA!!!
Też bym się wolał użerać z Putinem niż z muzułmanami. Putin sprzedaje nam gaz jeszcze w trakcie tego użerania, a ewentualny gaz muzułmański mielibyśmy dopiero w jakiś czas po zakończeniu użerania się z nimi…
A gaz będzie strategiczny nawet na długo po tym, jak wszystkie jego złoża zostaną wyczerpane. Nikt o zdrowych zmysłach nie zrzeknie się tak wygodnego i użytecznego paliwa. Co najwyżej zacznie być pozyskiwany z krowiego guwna, do czego owo guwno się nawiasem mówiąc bardzo dobrze nadaje.
Rosja przygotowuje się do sprzedawania gazu Chinom. Jeśli Europa nie będzie ostrożna, to za parę lat będzie mogła rosyjski gaz co najwyżej chcieć kupić. Pamiętać o tym musimy szczególnie my, mieszkający przy samym końcu gazociągu…
Ja nie wiem ile swojego gazu mamy? Zawsze to byla tajemnica panstwowa. A technologia lupkowa- syf straszliwy. Od biedy to i te plywajace wyspy plastiku da sie na metan przerobic. A Syberia odmarza, rurociagi na bagnach ciezko sie uklads, a i z rozmarznietej ziemi metan sobie pojdzie boczkiem do atmosfery, a jest bardziej “cieplarniany” niz CO2 to problemy z ogrzewaniem sie skończą. Do obslugi kimatyzacji wystarcza fotoogniwa albo wiatraki, bo zmiany klimatyczne zwieksza cyrkulację w atmosferze. Spelni sie marzeni Lysenki, czyli pomaramcze na Syberii.