Słowo na piątek

image

6 polubień

A owce? Zawsze maja swjeg barana???

2 polubienia

Bogu nie udały się starość, zęby i ludzie.
:wink:

1 polubienie

Ja wlasnie po wizycie u dentysty. Dobrowolnej.
Kamien wyczyszczony i zeby prawie jak nowe.
A starosc to faktycznie fuszerka

1 polubienie

Musisz na jakis czas zmienic otoczenie, na takie bardziej przyjaznie nastawione do swiata.
Zaraza nie bedzie trwala wiecznie.

2 polubienia

A i Alkohol drożeje…

Na zdjęciu katolicy :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Taa wracający z mszy.

1 polubienie

Nie obrazaj łowiecek.
@anon18020312 u mnie nie drozeje, ale coraz trudniej w niektorych miejscach kupic - byla nocna prohibicja, ale teraz w niektorych rejonach juz od 20 do 9 rano, nie liczac godziny policyjnej od 0.30 do 6.00.
Bez zapasow i to na wiecej niz czarna godzine zyc sie nie daje.

2 polubienia

Zawsze można rękopisów poszukać :crazy_face: U mnie z 300 metrów dalej rękopisów co niemiara. Tylko bałbym się pić.

2 polubienia

Tfu czytać.

W te upaly?
Jakies lekkie rozowe wino albo schlodzony szampanik.
No ewentualnie gin-tonic ze swiezym ogorkiem lub limka

1 polubienie

Ja mam w pokoju 23 stopnie. Jaki upał? Klima se pyka i trzyma temperaturkę.

Ee tam lato jest po to, zeby bylo cieplo.

2 polubienia

To co narzekasz? na zewnątrz mam ciepło w domu jest chłodno.

Ja nie narzekam, tylko stwierdzam, ze wszystko ma czas swij i miejsce swoje - lekkie trunki tez…

2 polubienia

Szampan akurat nie jest lekki rano.

Brut nature? Jak smietanka. Zadne piwo.

1 polubienie

są lekkie piwa. Ale co to za piwo.

1 polubienie