Ktoś wie? Podobno ludzie cierpieli jak po wpadnieciu pod kombajn
Pewnie był mecz…
Wczoraj jak opuszczałem W-wę to ciągnęło dużo aut do stolicy. Trochę z nich miało flagi biało-czerwone.
Znów pokazali “klasę”?
Polska - Austria 0:0. Drużyna Brzęczka zdobyła punkt, ale jej gra to była rozpacz
http://www.sport.pl/pilka/7,65037,25175308,polska-austria.html
No tak, to straszne…
Aaa to o to chodziło
Ja przewidziałem zatrudnienie Brzęczka pół roku przed odejściem Nawałki. Od początku uważałem to za zły pomysł. Zatrudnili go tylko dlatego że nie zdążył się skompromitować w ekstraklasie… Choć w I lidze z Katowic go na kopach ponieśli. Wówczas okazał się szkoleniowcem nie potrafiącym zrobić atmosfery i reagować na kryzysy.
Mogliśmy zatrudnić naprawdę dobrych selekcjonerów z zagranicy. Ludzi z marką, warsztatem, doświadczeniem. Postawiliśmy na wariant polskiej myśli szkoleniowej, która nie liczy się nigdzie. Nawet w Polsce naszym szkoleniowcom ciężko znaleźć pracę. Za granicą nie ma ich w żadnej lidze powyżej średniej. Z Polski… to może Michniewicz by udźwignął kadrę…
To będą stracone lata, nawet jeśli awansujemy. Pokolenie Grosickiego, Lewandowskiego, Glika… powoli odchodzi. Zdolne pokolenie z wielkim niedosytem. Może z lepszymi selekcjonerami dotarli by do półfinału wielkiej imprezy? Może nie poznalibyśmy słów “niski pressing” i hańby w meczu z Japonią.
Sprytna jesteś. Też zwróciłem uwagę na ten wypadek i na śmierć tej kobiety przechodzącej. Chwila moment i znalazła się na tamtym świecie, czego nie mogła przeżyć jej mama. Że znalazła w sobie tyle siły i odwagi, aby pójść za córką.
Taka “odwazna” jednak chyba nie jestem…