Wplywy sowieckie w obu Amerykach to temat na dluga analizę.
Komunizm to efektowny i pociagajacy zlepek sloganow.
Im wiekszy chaos tym bardziej.
Obecnie jakos ruskie w tej strefie przycichli, skupiajac sie na Afryce.
Co do Azji, to mam nadzieje parafrazujac dowcip o zomowcach? Pozostaje miec nadzieje, ze szczytem elegancjj u Chinczyka bedzie niedbala rzucona na podłogę skóra z ruskiego. Przed kominkiem opalanym wodorem.
Bo to tylko kwestia czasu, kiedy te technlogie przejma i zastosuja po swojemu - na skalę masową. A co do okrucienstwa? To ono jest wszedzie, tylko czasem ładniej opakowane.
Mnie tylko pociesza, ze w Hiszpanii Sanchez pozbyl sie najwiekszych oszołomów z rzadu, czyli ministrow z komunistycznego de facto Podemos (choc gdzies tam w tle paria komunistyczna istnieje).
Jedna oszalala “feministka”, drugi “trawozerny ekolog”.
Takie wersje Grety.
Dodaj jeszcze wczesniej Szwecja, Wlochy, rosnace poparcie dla AfD i hiszpanską barbarię z VOX pchajaca sie do władzy za pomoca sterowanych tutejszych moherów z klasy sredniej i zawodowych bojówek spod znaku neonazi.
Argentyna to tamtejsza norma.
Natomiast tendencje europejskie są niepokojace.
Za duzo szarogeszacego sie elementu zdecydowanie kulturowo obcego. To powoduje szukania oparcia w dyktaturach.
Druga plaga to latynosi. A raczej tamtejsze mafie zwane maras.
To cholerstwo to chyba jeszcze tylko z chinskimi triadami się nie dogadało?
A swoją drogą ogladalam dzis relację z wizyty Sancheza w Izraelu (Hiszpania ma rotacje prezydentury w UE i w takiej roli występował) - ja rozumiem, ze walka z terroryzmem ciężka, ale sluchajac Netanjahu juz wiem co to jest żydowska hucpa do sześcianu.
Może trochę nie na temat ale zauważyłem że często o tym mówią w TVP co jest mocno podkreślane jak to w Europie i na świecie wygrywa prawica a ludzie nie chcą lewaków u władzy Prezes się cieszy że wygrywają jemu podobni idioci
To troche inaczej
Ludzie od dawna miotaja sie od sciany do sciany. Na komunizujacej lewicy się sparzyli, to huzia na komunizujaca prawice. Partie odwolujace sie do zdrowego rozsadku maja niewielkie szanse.
Typowe podziały polityczne dawno juz sie zatarly, a nowa propozycja przypomina targowisko, gdzie to samo g** sprzedaje sie w różnych opakowaniach.
Podleczony, ale nie wyleczony JKM jednak nadziei nie traci
Czyli Argentyna też stanie z kolan i znowu będzie wielka, a po przegraniu wyborów rogacze, szamani i adwokaci zrobią szturm w obronie swojego prezydenta? xd
Zaczal jedną bardzo niebezpieczną rzecz.
Zaczyna chwalić jedną z najpaskudniejszych dyktatur - Videli.
Pinochet jesli chodzi o metody to przy nim pensjonarka.
Ale to Argentyna.
Tyle tylko, że zadarl jednoczesnie z organizacją
Cieszy sie ona duzym powazaniem spolecznym i prestiżem.
Na razie “wdzięczy” sie do policji i wojska, zapowiadajac likwidacje urzędów i banku narodowego. Dolaryzacja gospodarki ma byc lekiem na inflację?
Za granicą lize odbyt Trumpowi i przywódcom europejskich partii o profilu faszyzującym.
Chinom zaczyna wierzgac, Brazylie obraża, podobnie jak papieża.