…w niewoli…
Jeszcze jeden mi się przypomniał.
Wychodzi żona z łazienki i krzyczy do męża
- kochanie , zrzuciłam 2 kg
- a wodą dobrze spłukałaś ?
Bardzo dobre
To jest tak samo dobre jak …
Wraca żona do domu a mąż pyta gdzie byłaś ?
W salonie piękności
I co ? było zamknięte ?
Może to głupie, ale uwielbiam dowcipy o małżeństwach i te docinki
CUDO!!!
TO JEST TO!!!
@anon75849589
To jest SUPER
Czytalam to juz kilka razy i za kazdym razem mnie wciaz rozsmiesza
Tez super i tego jeszcze nie slyszalam
mąż pyta:
- a tak naprawdę, to dlaczego się malujesz?
- żeby ładniej wyglądać
- to dlaczego nie wyglądasz?
Albo to.
Żona żali się do męża
- ja się tak staram , codziennie szukam nowych przepisów kulinarnych a Ty tego nie widzisz
Widzę, widzę kochanie , ale żeby jeszcze było smaczne to już nie znalazłaś.
To nie baśń tylko realia wielu singli.
PROSZĘ NIE OBRAŻAĆ BAŚNI!
/…i wcale się z tego nie śmiałam…/
Bo z gotowaniem to jak ze wszystkim - najpierw opanuj podstawy a potem mozesz poszalec i pokombinowac.
A jesli wierzyc w legendy najciekawsze potrawy powstawaly z biedy lub ograniczonej ilości surowcow. Bo w koncu ile mozna podplomyki jesc?
Osobiscie zwolenniczka kuchni fuzjion nie jestem. Sushi z pekińskiej kapusty, kaszy gryczanej i norweskiego lososia? Zjesc sie pewnie da, choc jadlam robione przez peruwianke japonskiego pochodzenia sushi wzbogacone owocami egzotycznymi dla nas, dostepnymi w Peru, smaczne.
- Kochanie, uszkodziłam prawe lusterko w naszym aucie…
- Jak mocno?
- Jeszcze nie wiem, bo auto na boku leży…
“koniec”…Buhahahahahah:))))
No, ja bym zaraz wystapila o rozwod!!!