znalazłem to w necie. Niby nic. Przeczytałem, uśmiechnąłem się i - uwagę zwróciła dyskusja, która się rozwinęła pod.
Az mu zazdroszcze,)))
Fakt , bardzo dobre , mimo iż jestem kobietą która powiedziała tak , ubawilam się czytając treść
A dziewczyna żyła dlugo i szczęśliwie. Miala na drogie buty i kosmetyki. Jeździla sobue do spa. Nie puchly jej nogi i nie straciła figury w czasie ciązy. Jesli nie spala w nocy to dlatego ze iprezowała a nie uspokajała płaczące dziecko. Nie musiała prac, sprzątać, gotować, prasiwac koszul i wysłuchiwac marudzącego męża.
Dziewczyna tez pewnie byla szczesliwa!
O nie,moich koszul i spodni,zadna kobieta,nie prasowala.
Zawsze wolalem to sam zrobic,wtedy mialem wyprasowane wedlog moich norm))
I niewatpliwie - oboje nie mieli tesciowych…
No i kobiety sa nieslowne.
Jakis czas temu,zona mowi.
Od jutra obiad bez wina.
Mowie ok.
Na drugi dzien podaje obiad,pytam.
A gdzie wino.
Przeciez mowilam
Tak mowilas,ze od jutra))
@ihtiel i klapa od sedesu zawsze opuszczona
ależ @ihtiel przecież ciąża nie jest tylko naszą zasługą/winą.
Tak na prawdę to kobiety już nie piorą, robi to pralka.
Nadal lepiej gotuję niż moja Frau i prasuję (Jej rzeczy także).
Niedogodnością jest to, że Ona (najczęściej) jest na dole a aja muszę na górze ( z moim lękiem wysokości, to bardzo frustrujące) i kto tu ma gorzej
…Marian! klapę od sedesu opuściłeś ?!
No masz , znowu ta klapa, Luśka
Ja już tak na nią uważam , że leję obok sedesu
No, no to raczej on powinien zazdroscic tobie!
To tak jak ja po rozwodzie
Rybki to bym moze lowil,takie co biora na czekolade)))
Konkretnie i wprost. Tak jak lubię.
to i tak niska cena @anon75849589 za szkody
@janusmakroniusz to dowód na to , że potrafimy być kochające i oddane
Ale ją zna! Jak zły szeląg