Ogladam wlasnie na kanale sportowym wyczyny w wolnym tłumaczeniu narty w stylu wolnym
Prog startowy ustawiony jak przy zawodach motorowych, a raczej pokazach.
Jak startuja to na nartach robia z siebie helikopter. Dziala to na zasadzie wytracenia energii przy upadku? Ile trzeba trenowac?
Raczej cyrk. Telewizja rządzi, bo to widowiskowe i tego typu dyscypliny są, o zgrozo, nawet w programie igrzysk olimpijskich. Oczywiście kosztem tradycyjnych sportów. To chyba już wolę zawody w przeciąganiu liny
Ryzyko duze. To sie fajnie ogląda.
Ale zdrowiej tego nie robic.
Zdecydowanie sport. Żeby go uprawiać trzeba być w ponadprzeciętnej kondycji i mieć niezłe predyspozycje motoryczne. Jednym się może podobać, innym nie, ale to nie dotyczy jedynie tej dyscypliny.
Owszem, ja bym sie tego nie podjęła
Ale czy za widowisko sie płaci?
Nie odczuwam przyjemnosci w zabijaniu jesli nie jestem głodna.
Jedno i drugie. Wymaga niesamowitej pracy, dyscypliny, treningu i wyrzeczeń, by osiągnąć poziom i sukcesy. Jest też i rywalizacja. W cyrku, co prawda teoretycznie jej nie ma, ale reszta się zgadza.
Panta rei a sport wyjątkiem od tej reguły nie jest.
Cyrk oprocz dyscypliny jest tez wrodzonymi umietnosciami. Problem? Nie przekroczyc bariery wlasnych mozliwosci
Jeżeli by się wnikliwiej przyjrzeć, to multum dyscyplin sportowych jeszcze bardziej może się z cyrkiem kojarzyć, jak choćby wszelkie odmiany gimnastyki, zawody w ujeżdżaniu koni, czy nawet z niego pochodzą, jak akrobatyka. Na obecnym poziomie rywalizacji zawodnicy naprawdę bardzo muszą się poświęcić poszczególnym dyscyplinom, by uzyskiwać przyzwoite wyniki, że nie wspomnieć o odniesieniu sukcesów. Trzeba sobie zdać sprawę, że w obecnym sporcie dobry wynik nie bierze się z niczego i stoją za tym wyrzeczenia, pot, ból i łzy. Daleki więc jestem deprecjonowania czyichś starań, równając coś do cyrku.
Cyrk nam sie kojarzy z czyms negatywnym
Ale circus w Rzymie czy olimpiada juz mniej?
I cyrk, i sport wymagają wrodzonych umiejętności. A także i wiele innych dziedzin życia.
Kon jest taki jak kazdy widzi
Po zielsku też takie wirowanie mam.
Nie oglądam ani cyrku ani sportu …
Sport sam uprawiam a cyrk mam w pracy i czasem tutaj.
Dużo tracę, że nie oglądam?
Niech Ci Żabka wytłumaczy ile tracisz nie oglądając sportu…
Trochę tracisz.
Z tym ogladaniem? Jak się bedziesz ogladal za siebie to zaczniesz sie bac wlasnego cienia
Dziś mnie “ustrzelili” BionTechem - 3 dawka. Na razie czuję się dobrze, Bill Gates zdążył już zaktualizować dane na mój temat, łącznie z tym, co dotychczas zdążyłem tu napisać.
Nawet wysłał mi sms-a z podziękowaniami …
Macie pozdrowienia …
Ja bylam pozniej szczepiona. Temin do trzech razy sztuka wypadnie mi polowie stycznia. A co do Gatesa? Jesli on jest wart tyle co ostatnia wersja windowsa? To ja ide gęsi paść na pustni