Niestety jesteś w błędzie Picie dużej ilości wody zmniejsza mase ciała gdyż organizm jej nie magazynuje. Częsty błąd popełniany przez osoby będące na diecie to picie zbyt małej ilości wody a to ona jest katalizatorem przemian biochemicznych w naszym organizmie
Okonek zapomniała tej kreseczki nad o.
Ogólnie przyjmuje się ze człowiek potrzebuje, w zależności od wagi, wzrostu, wieku, aktywności fizycznej, około 150-180g weglowodanow…ale tak naprawdę ich nie potrzebuje w ogóle Często u moich klientów z otyłością stosuje dietę ketogeniczną czyli taka gdzie nie ma węgli lub jest ich znikoma ilość. Dieta ta jest również skuteczna w leczeniu epilepsji u dzieci
Ona nie ma kreseczek i zakrętasków!!!
W piwie, w zależności od rodzaju, jest średnio ok 20g weglowodanow ( na 500ml) w tym ok 10g cukrów prostych czyli jakieś 2 łyżeczki czystego cukru…czyli jak machniesz kilka browców to trochę tego cukru jest
Jak najbardziej
Na pewno wiesz na ten temat duzo wiecej.
Ja stosuje zloty srodek - pije wode czy inne plyny ja zawierajace jak mi sie chce pic, a nie ze trzeba okreslona ilosc.
Ale niestety sa “diety” odwadniajace i dajace wrazenie szybkiego schudniecia po wejsciu na wage i niestety nie przekladajace sie na rzeczywiste chudniecie
Tylko, ze to glownie maltoza.
Z tym przyswajeniem roznych cukrow przez organizm ludzki to trzeba naprawde uwazac.
Dobrze mówisz- tu trzeba rozgraniczyć utratę wagi od utraty tłuszczu. Na przykład moja żona przygotowując się do zawodów w ostatni tydzień potrafi zrzucić 6-7kg wody Mi w ostatnie 24h schodzi jakieś 3kg wody …
Wierze Ci na slowo boś fachowiec.Ale w takim razie wytlumacz mi dlaczego ja w wieku 58 lat,pijac np. 6 piw w wolny dzien,wcale nie tyje?
Owszem,nie tykam chipsow i wcale nie jem gdy piwkuje.Robie kilkanascie mil tygodniowo na rowerku i kilka pieszo…Ale tez uwielbiam slodycze i nawet za bardzo od angielskich nie stronie bo w polskich sklepach jest 3-4 razy drozej…Mimo wszystko jest tu jakas"nikonsekwencja"organizmu
No tu jest największa różnica pomiędzy cukrami prostymi i złożonymi, mniejsze znaczenie ma czy to maltoza, fruktoza czy dekstroza
Osobiście pijam głównie wodę z kranu, natomiast cukru staram się unikać w nadziei, że uchroni to zdrowie moich zębów
To ze nie łapiesz kg nie oznacza ze nie tyjesz Z wiekiem tracimy mięśnie niestety wiec jeśli waga się nie zmienia może to oznaczać ze tyjesz . Ważne jest tak naprawdę to ile kalorii spalasz a ile przyjmiesz, jeśli Twoje piwa wraz z jedzeniem są w pełni wykorzystane jak paliwo to nie ma problemu
Ostatecznie celuloza i skrobia to też cukry
Ale papierem raczej sie nie najesz.
No i są jeszcze cukry alkoholowe -poliole, na nich tez raczej masy nie zrobisz
Ciekawe…Wahania poświateczne siegały w pewnym momencie 2 kg.ale i to ustało…
Zawsze mowilem ze ruch jest najlepszym lekarstwem na wszystko.
Ja od lat po każdym treningu brałem jedno piwko. Może to nie za zdrowo, ale jak smacznie…
No właśnie zdrowo- uzupełniłeś elektrolity i glikogen
To już dwie korzyści; - zdrowo i smacznie.
Łał przemyśle co nieco