Trwa rozgrywka o sposób i podział funduszy pomocowych pocovidowych. Premierzy, kanclerze, prezydenci spotykaja sie osobiscie, rozmawiaja, przekonuja. Agendy zespołów negocjacyjnych pękają w szwach.
A tymczasem?
Cytując Kochanowskiego, poetę , acz nie wieszcza? Wsi spokojna, wsi wesoła!
Teraz zaczynają się kontrole wszystkich firm, które korzystały z “tarczy”. Prześwietlą firmy i ich konta. Z każdej złotówki “nieodpowiednio” wykorzystanej odzyskają … 20 zł. Dali pieniądze ale nie określili w sposób jasny na co, na kogo “przedsiębiorca” ma je wydatkować, że musi mieć oddzielne konto na te pieniądze. A teraz zaczyna się " jazda bez trzymanki" - odzyskiwanie kasy z odsetkami i nakładaniem kar. Dziki kraj!
Tak sie tepi elity,przesiebiorczosc,inicjatywe.Ma byc tylko szara masa ktora wielbi rozdawnictwo i ktora bedzie patrzec we wladze jak w obrazek.
Przewodnia sila narodu…Mam nadzieje ze zyja ludzie ktorym to cos mowi.
@collins02 ja to wiem, nie zgadzam się z tym ale kuźwa muszę na to patrzeć. I co gorsze - im więcej firm upadnie (a upadnie!!!) to ja będę mieć mniej pracy (o dochodzie nie wspomnę). Od kwietnia “zamknęło mi się” - 8 firm na 64 prowadzone. Kolejne czekają na kontrole i kolejną falę “pandemii”. Szlag by to trafił!
prezesowi nie zalezy na malym i srednim biznesie - bo to element niepewny, kontorlowac sie nie da.
a beda naciski teraz przy tym pocovidowym funduszu restrukturyzacyjnym, zeby wlasnie zaczac odbudowe od malych i srednich firm, nawet kosztem uproszczenia i nieznacznego obnizenia podatkow.
dlatego pewnie olewaja te negocjacje, bo z tego nie da sie nic zachacmecic dla siebie, a przynajmniej niewiele. druga nowoscia. o ile to nowosc to stawianie na samorzady nie dystrybucje panstwowa - w jednym i drugim przypadku cios w centralizm panstwowy i gospodarke sterowana recznie z Żoliborza.