Pewna niewiasta, miłośniczka wędkowania złapała złotą rybkę. I ta rybka, jak zwykle, rzecze;
– Wypuść mnie, a spełnię twe jedno, najbardziej skryte życzenie.
– To wspaniale, wiesz rybko, jestem samotna, nikt mnie nie bzyka, a marzę o tym, więc spraw, aby mój kot zamienił się w młodego chłopaka, pięknego, jak książę.
– Ok, życzenie spełnione, idź, zatem spokojnie do domu.
Kobiecina, jak na skrzydłach udała się na swą chatę, patrzy, a tam piękny młodzieniec, zbudowany, jak gladiator. Biegnie do niego cała w skowronkach, motyle w brzuchu, a młodzian odzywa się;
– No i co, kuwra, było mnie kastrować?
-Co byście zrobili, jakbyście złapali złotą rybkę?
-Ja bym poprosił ją o przyjaźń.
-A ja o miłość.
-A ja bym usmażył gadzinę!
-Dlaczego?
-Poprzednio ją poprosiłem o miłość i przyjaźń. Teraz uganiają się za mną zakochane pedały, a kobiety proponują: Zostańmy przyjaciółmi.
-Ciągle widzę pana spacerującego ze strusiem.
-Złapałem złotą rybkę i jednym z moich życzeń było mieć dużego ptaka.
Złapał rybak złotą rybkę, a ta;
– wypuść mnie, a spełnię twe życzenie.
– to dawaj wypasionego merca.
– na raty chcesz, czy za gotówkę?
– a ty na masełku, czy na oleju?
Na środku jeziora złapał wędkarz złota rybkę. Ta klasycznie mówi:
- Spełnię twoje 3 życzenia…
- Ale ja nie mam życzeń, mam duży dom, dwa samochody, firmę, świetnie zarabiam, nic mi nie potrzeba…
- No wiesz, to może chociaż jedno, żeby nie było, że nie spełniam!
- No dobra… mam prośbę! zrób abym zawsze miał orgazm razem z żoną, jednocześnie!!!
- Proszę bardzo!
Rybka uderzyła ogonem o wodę i zanurzyła się w głębinie. Nim wędkarz dopłynął do brzegu szczytował 5 razy…
Wękarz złowił złotą rybkę, a ta przemówiła ludzkim głosem:
- Jestem zaklętą księżniczką, pocałuj mnie a spełnię 3 twoje życzenia.
Wękarz pocałował rybkę i po chwili stanęła przed nim piękna księżniczka. - Jakie są twoje 3 życzenia?
- Mam jedno życzenie, ale trzy razy!
- Co byście zrobili, jakbyście złapali złotą rybkę?
- Ja bym poprosił ją o pieniądze.
- A ja o miłość.
- A ja bym usmażył gadzinę!!!
- Dlaczego?!!!
- Poprzednio ją poprosiłem o miłość i przyjaźń. Teraz uganiają się za mną zakochane pedały, a kobiety proponują: "Zostańmy przyjaciółmi
Oj, okonek okonek… Za długo wczoraj gadałyśmy i teraz jesteś senna i nie zauważyłaś, że Twój dowcip już jest wyżej Czarny rycerz już go wstawił. Ale nie szkodzi. Jak coś jest fajne, to można drugi raz się pośmiać
A nawet trzy razy, jak ten rybak.
Pogoda paskudna, nic tylko sie w koc zawinac i isc spac dalej.
U mnie to samo. Zimno nie jest, ale leje i wieje.
U nas slonecznie, pogoda spacerowa, a ja sie musze uzerac z obcym laptopem w trzech jezykach