Jest niedziela, czas wypłaty kieszonkowego… Ojciec wyciąga portfel i mówi do syna:
-Możesz jak zwykle dostać 100… albo możesz dostać 1000 i lanie od matki, jeżeli powiesz jej, ze te czarne stringi, które znalazła w naszym samochodzie, należą do twojej dziewczyny.
Żona dokładnie sprawdza garnitur męża po powrocie z pracy. Nie znajduje ani jednego kobiecego włoska i mówi:
- No tak! Ty już nawet łysej babie nie przepuścisz!
Mąż wraca do domu po pracy i widzi żonę rozebraną w łóżku a z szafy na dole wystaje kawałek ubrania. “Dlaczego znów kochanie jest taki nieporządek i czemu znów cały dzień leżysz w łóżku. Źle się czujesz?..” Uchyla szafę a żona mówi “bo wiesz kochanie, ja nie mam co na siebie włożyć i nie wiedziałam w co się ubrać”.
“No jak to nie masz?” Mąż otwiera szafę i pokazuje “jedna sukienka, druga sukienka, 5 sukienek…dzień dobry, panie Kowalski…6płaszczyków”…
Rozmawiają dwie przyjaciółki;
– Ty wiesz kochanie, jak ja się pokłóciłam z mężem okropnie. I z tej złości Viagry mu do zupy nasypałam…
– I co? I co…?
– Żebyś wiedziała, jak latał za mną i gorąco przepraszał…
– Tato, tato, dlaczego nasze auto jest w basenie?
– Mama tam wjechała…,
– Ojej, jest ranna?
– Jeszcze nie, zamknęła się w łazience…
Facet skarży się przyjacielowi:
– Moja żona ciągle przeszukuje mi kieszenie w ubraniach.
– Moja też tak robiła, ale od pewnego czasu przestała.
– Dlaczego?
– Kiedyś schowałem do kieszeni wycinek z gazety o tym, jak mąż zamordował swoją żonę, bo przeszukiwała mu kieszenie.
Ale jak ujada to faktycznie można zabić. Przepraszam za ujada, ale samo się nasuwa.
Daje dziadek wnuczkowi 20 zł.Wnuczek bez słowa wkłada pieniądze do kieszeni a mama mu mówi:
- Co się mówi?
… - No synku,co się mówi???
… - Synku,no powiedz dziadziusiowi to samo co mamusia mówi tatusiowi jak tatuś daje pieniążki.
Wnuczek spojrzał na dziadka i - Daj więcej to ci obciągnę!