Suplement

Suplement do tematu traktującego o typie człowieka"wyprowadzającego z równowagi".Tam sie rozmowa jak zwykle rozmydliła na zbędne pierdoły.
Spytajmy więc jeszcze dokladniej!
Kto,jaką wypowiedzią lub serią wypowiedzi,ostatnio wkurzył Cie nie na żarty albo jeszcze gorzej bo i takie chwile nie należą do rzadkości.
Zaczne od siebie raz jeszcze.
Dwie rzeczy przychodzą mi do głowy.Jedna starsza a druga niestety ostatnio,od przynajmniej roku,wciąż aktualna.
Ta starsza dotyczy wypowiedzi,powtarzanej potem wielokrotnie jak mantrę i to przez ludzi-kanalie którzy bardzo czesto mają aż nadto wysokie o sobie mniemanie…Chodzi o stosunek do zamachów bombowych,szczegolnie tych z Manchesteru a potem ze Sri Lanki gdzie w pare godzin równolegle wymordowano 116 osób.Otóz padło powiedziane ze nie ma co robić szumu bo w Polsce znacznie wiecej ludzi ginie z winy pijanych kierowców :rage:
Do dzisiaj nie znajduje słów na określenie tego kalibru zbydlęcenia!
Druga sprawa to zawzietość i powtarzalność tzw. antyszczepionkowców.Cytować nie będę bo sie po prostu brzydze a każdego dnia mamy tego dosyć w tzw.“opiniach"na wp.Podejrzewam wiec ze i na kazdym innym portalu…
Dzisiaj,po weekendowych burdach w całej Europie,obficie relacjonowanych w nocnych setach BBC wiem ze mozna w niektorych przypadkach postawic znak równosci miedzy tymi co dzisiaj a tymi co 11 lat temu,podpalili Londyn.To po prostu ci sami badyci,wzbogaceni o podwojoną nienawiść i teorie spiskowe które przypominają czasem burdy z 1968 roku.Oczywiscie te zachodnie burdy
Czasy mamy jednak takie ze dzieki dostepowi do informacji,można zacytować z mediów znacznie więcej
Ostatnia prośba.
Jesli ktoś wszystko co ma do powiedzenia,wyczerpuje w uwagach typu"a co mnie to obchodzi” lub"świat juz taki jest" i temu podobne"nic nie poradzisz",proponuje od razu klikniecie w inny temat…

1 polubienie

Wkurza mnie to co się powtarza i z czym się nie zgadzam.

1 polubienie

To od razu zapakuj terroryzm, bez wzgledu na jego pochodzenie.
Doloz do tego anarchistow.
Pijany kierowca duzo się od tych co bomby podkladaja nie rozni.
Co do antyszczepionkowcow i innych teoretykow maseczkowi pandemicznych? Nie leczyc tego i juz.
Hipokrytow nie lubię.

1 polubienie

To Ty mówisz o terroryzmie.Ja mówie o stosunku do niego.
Pijany kierowca jest zabójcą a nie mordercą…No ale polskie prawo zdaje sie dalej tego nie odróżnia…
No i na dzien dobry,mam dosyć juz tego tematu…
Mam jeszcze czego innego dosyć…

Moj stosunek do terroryzmu jest taki, ze to towarzystwo powinno sie do rakiety i w kierunku Slonca wyslac. Ale troche drogie rozwiazanie.
Tych samobójców to juz w ogóle nie rozumiem - ale znalezienie ich mocodawców - prawo hiszpanskie przewiduje odpowiedzialnosc, nazywa sie to sprawca intelektualny.
Co do pijanych (i ogolnie majacych w d** kodeks drogowy) kierowcow, ludzi bez maseczek ( w sensie, nieszczepiony, rozwloczacy brakiem higieny chorobę, bo jej nie ma) - mordercy z premedytacją.

Widze ze demagogicznie brniesz w te czerń…
Poza terrorysta nikt nie siada za kółkiem z myślą by zabić.To kr.tyni i czesto zabójcy ale nie mordercy.No ale jak tego nie rozumiesz a emocje każą Ci pokrzykiwać…
Co to tego wyżej,zle sie wyraziłem…Chodzilo mi nie o stosunek do terroryzmu ale do ludzi którzy to zbywają komunalami,lekceważą…A są to najczesciej ci sami co aż eksploduja na “slych” o Brejviku…Czyli kretacze którzy z ochota pluja na chrzescijanstwo by wybielac islamskie zbrodnie…Manipulują zbrodniami w zależnosci od swych politycznych zaptrywań…
Gdybym prowadzil notatki,byłaby juz dawno temu,książka.

A o to Ci chodzi? No coz zaklamywanie rzeczywistosci poprawnoscia polityczną, usprawiedliwianiem czynnikami natury wyzszej lub odwracaniem kota ogonem, jak sie to popularnie mowi to zdecydowanie nie moje.
Terroryzm to nie tylko muzulmanie. Choc od kilku dziesiecioleci przede wszystkim oni.
Zbywanie tego, czy wrecz gloryfikowanie? Stawia ludzi wyglaszajacych tego typu tezy w sytuacji wspolwinnych.
Kierowcy wjezdzajacy w bezbronny tlum zwykle byli trzezwi.
Ale nie wszyscy.

1 polubienie

I jeszcze jedna uwaga - zanim nie pojawili sie fanatycy muzulmanscy byli inni terroryści. Tu przeraza zasieg i szybkosc z jaka ta zaraza się rozprzestrzenia. Tlumaczenie tego chorobami psychicznymi i przykrywanie poprawnoscia polityczną? Wolne zarty?

O!
I tu sie rozumiemy.
Jeden z tych na London Bridge byl w takim amoku ze świadkowie mówili o szaleństwie.I teraz czy to byly prochy czy fanatyzm?
Z drugiej strony,czlowiek na widok krwi i maczety panikuje i widzi to co sie widzi na wojnie…I trudno sie dziwic.
Ja jednak zakladam ze terrorysci są trzeżwi.Bo tym sie róznią od"królów życia" ze chcą mordować za wszelką cene.

To po prostu trzeba nieco zawezic o czym mamy dyskutowac.
O ludziach owladnietych zadza zabijania innych, winnych w ich mniemaniu , z premedytacją? Bo jednak taką bombę musisz skonstruowac, maczete naostrzyc, broń zdobyc i naladowac, samochod najczesciej ukraść.

1 polubienie

Przeciez ja nie chcialem dyskutowac o naturze terroryzmu.Ani razu o tym nie wspomnialem.Jeszcze bedzie mnóstwo okazji :face_with_raised_eyebrow:

1 polubienie

Ale o beztroskim i bezmyslnym stosunku do terroryzmu juz tak? :thinking:
Nie ma dobrych i zlych terrorystow.

1 polubienie

Tak.
Napisalem wyraznie co mnie denrwuje lub doprowadza do furii i o tym jest temat.Móglbym to dalej rozwijac poprzez idiotów którzy wychodza na ulice w tzw. marszach pokojowych podczas gdy mordercy z isis palili czlowieka na ekranie tv.
Nie wiem co tutaj trudno zrozumiec…
Jak bedą kolejne zamachy,wrócimy do zbrodni…

Piany kierowca jest piany a nie zabójcą. Zabójcą staje się gdy kogoś zabije. I Piany to dość dziwne w Polsce pojęcie. Tak samo się traktuje kogoś z 0,5 promila jak kogoś kto ma 4 promile.
Ani mi śni mi się by jechać po alko. Nie usprawiedliwiam tych co jeżdżą ale oni nie są świadomi. Terrorystami nie są a za to są debilami. Za terrorystów uznam wszelkich ekologów, vegan antyszczepionkowców którzy siłą i świadomie coś robią co może zaszkodzić innym. Moją mamę zabił… trzeźwy ksiadz… bo bóg go prowadził i wolno mu było na 40/h jechać ponad 100 i na zakazie wyprzedzać. Kuria za to go ukarała … Przenieśli go do Poznania gdzie przez parę lat awansował…

4 polubienia

Mnie ostatnio bardzo irytuje jedna konkretna osoba. Sylwia Spurek. Wpadła na następny pomysł. Że jeździectwo, to trzeba wycofać, bo konie są wykorzystywane jak ktoś na nich jedzie :thinking:

3 polubienia

Mam gdzieś jeździectwo… Ale słyszałem anegdotę dot tej pani. Ponoć wiele kotów już na Veganizm przekonała tyle że żaden nie pożył roku.

1 polubienie

Pisalam o tym.

Dokladnie to mialem powyżej na myśli.

1 polubienie

No gdzie kot bez mięsa?
Moze ona na weganskich ciasteczkach z marycha egzystuje?
Cos tam awanture yez robila, ze w stolowce europatlamentu nie ma dan wegańskich? A tam zdaje sie system szwedzkiego stolu? Jesli w miare przyzwoity wybór, a nie sądzę, zeby gorszy niz w hotelach to i harmonijny by sie najadł owocami.

1 polubienie

Tak.Racja.To ktoś na miare tej wyszczekanej szwedki tylko,odnosze wrazenie,znacznie głupsza jesli mozesz to sobie wyobrazić.
5 lat temu mialem do czynienia z dziewczeciem 16-letnim ktora cale swe mlodzieńcze zycie poświeciła stadninie,pielegnacji koni i jezdziectwu.Ciekaw jestem jakich słów dzisiaj używa by nazwać takiego imbecyla adekwatnie do rozmiarów głupoty…
Co dalej?Otwieramy klatki w zoo i spuszczamy psy z niewolniczej smyczy? :rage:

3 polubienia