Chodzi o moją babcię która była nauczycielka teraz jest w ZUS i pobiera pieniądze ZFŚS ze szkoły w której kiedyś pracowała i tutaj pytanie jak idzie jej kasa na konto to czy można dorobić do tego konta współwłaściciela to będzie jakiś problem? Albo pełnomocnika?
Skok na babciną kasę?
Pełnomocnika do konta może ustanowić tylko właściciel konta. Można to wykonać pisemnym wnioskiem w oddziale banku, lub w większości przypadków poprzez zatwierdzenie danych pełnomocnika wymaganymi procedurami autoryzacyjnymi w internetowym serwisie transakcyjnym danego banku.
Wiem to i planujemy z nią iść do banku żeby to załatwić tylko czy szkoła lub jakaś inna instytucja nie będzie robiła problemów jeżeli będzie współwłaściciel konta lub pełnomocnik?
Ilość osób mających dostęp do konta nie jest żadnym powodem do odmowy przelewu. Poza tym szkoła ma tylko informację o danych konta bankowego i osoby, której należy się przelew. Jeżeli dana osoba jest powiązana z kontem, bank przelewy przyjmuje i zwrotnie nie przekazuje żadnych informacji technicznych o koncie.
Nawet jak ktos jest z rodziny zostaje wspolwlascicielem konta to bank nie informuje o tym otoczenia. No moze tym się zainteresowac skarbowka w przypadku jakisc dziwnych skokow salda na plus.
Niektore banki, jesli nie jest to skok na babcina kasę? Nie maja nic przeciwko temu. Bo wtedy zakladaja, ze taka starsza osoba ma mniejsze szanse pasc ofiarą oszustow.
A nie lepsze upoważnienie?
Współwłaściciel bez najmniejszych problemów.
Aha małe zastrzeżenie. Byle nie ING .
Pełnomocnictwo ma swoje ograniczenia poza tym z babcią trudno coś załatwić szczególnie że jest kilka rodzajów pełnomocnictwa np.pełnomocnictwo pełne ciężko będzie jej to zapamiętać itp Poza tym jak umrze drugi właściciel może rządzić kontem a pełnomocnik nie może
drugi właściciel ma prawo do połowy wkładu na koncie do czasu ustanowienia spadku. Ale bank nie musi być informowany o śmierci jeśli wiesz o czym mówię.
Ja jestem wspolwlascicielem konta mamy bylej nauczycielki i nie ma zadnego problemu z tym co piszesz