Nie za bardzo go pamiętam ale…Na Malcie jest najwyrazniej kimś…
Troche mimo wszystko,denerwuję się przed nadchodzącym meczem.Niby gra o nic ale…Zdarza sie ostatnio…Finowie własnie przegrali z Maltą u siebie!
Juniorzy z Niemiec obrywają od Burkina Faso!
Wyspy Owcze z trzema grupowymi zwycięstwami… ![]()
Jutro zobaczymy.
Ale podzielam obawy - takie wydawaloby sie nieduze wyspy cos za bezpieczne sie nie zrobily pod wzgledem futbolowym.
Byłem nieco ponad rok temu na Malcie…
To już nie jest kupa żwiru.Te boiska jakoś wyglądają.Kiedyś jechało się tam z zamiarem nie połamania nóg…
Dzisiaj trzeba uważać by akurat z nami,nie nastąpił jakiś przełom…
Finlandia nie jest jakimś mistrzem nad mistrzami ale akurat na Maltę,nie postawiłbym nawet 50 gr. w tamtym meczu…A jednak!
Z tym że jednak przez cały czas,mam co innego na uwadze.Chodzi o to by Polska zagrała tak jak ją na to stać a nie jak w zbędnym meczu towarzyskim!
I MAM NADZIEJĘ że Urban podchodzi do tego podobnie.
Na razie mamy,w ramach"Strefy sportu" [jak to na wp.
] że dwóch Polaków pijanych,aresztowano po wylądowaniu na Malcie.
Brawa dla maltańskiego sądu!!!
Tak szybkiej akcji rzadko można się doczekać…
A jak już o piłce,by nie mulić nowymi"tematami" które nikogo nie interesują…
Włochy-Norwegia 1:4 !!!
Nie wiem,nie pamiętam by Azzuri kiedykolwiek przegrali u siebie,1:4…Fakt faktem że Haaland jest w kadrze znacznie aktywniejszy niż Robert ale i znim zdarzało się że Norwegia grała piach…
Nie było ich na mundialu 28 lat!
Teraz wchodzą z 1 miejsca.Niby słaba grupa ale Włosi to nie słabeusz! Ciekawe!
Udało się.UDAŁO!
Byliśmy lepsi ale ta wygrana wisiała na włosku…
Malta ma swoich “5 minut” i całe szczęście że nie wkradła się nerwowość charakterystyczna dla walki “o coś”.Muszę nawet przyznać że Malta mogła się podobać…
Oczywiście nie są to "stadiony świata"i bardziej istotny jest kolejny mecz bez porażki,w przyzwoitym stylu…I znowu powraca to nieco zapomniane uczucie..Niedosyt?
Bo tę kadrę stać na sporo! A w dodatku za nimi szaleją młodzieżowcy którzy wygrali WSZYSTKO w swej grupie eliminacyjnej.Ostatnio z Włochami.Czyżby czekały nas lepsze lata?
Ostrożnie.
Mówimy o ok. 45-50 piłkarzach bo reszta miejsc w lidze zarezerwowana jest dla piłkarskiego planktonu z całego świata…Sytuacja dziwna ale…Urban robi na razie wielką różnicę i miast szukać dziury w całym,cieszmy się! Bo od czasu Nawałki nie było po temu podstaw.
Moze dlatego, ze Urban nie jesrt “typowym gwiazdorem” a raczej typem , który dużo widział, dużo wie i swoje robi? Nie musi udowadniać nikomu, ze nie jest wielbłądem?
Oby nie pojawiło się znowu jakieś “polskie piekiełko “.
Na razie wszyscy i to bez wyjątku,o którym pewnie dałoby się słyszeć,twierdzą że idziemy szybko i w bardzo dobrym kierunku.
Jest zresztą gdzieś świetna rozmowa z Sylwestrem Czereszewskim na ten temat.Zgadzam sie z nim w 100%