Pojecia nie mam.Jest wygodny.
W domu jednak wlasnie sie konczy moja cierpliwosc wobec naszego kompletu.Meble dzisiaj trzeba chyba czesciej wymieniac niz raz na 10 lat…Wszystko sie rozłazi i musze to w pazdzierniku zalatwić.
No dopracuj, bo później ciężka sprawa.
Ja mam szczególnie na to uważanie, bo uczulenie mam na roztocza, ale taki wystrój jest bardzo ładny i przytulną, ładną sypialnię można zrobić.
Widze że sprawy łóżkowe są wam tak bliskie jak mojemu proboszczowi XD
Zastanawiałem się nad materacem lateksowym, bo tak się fajnie ugina bez efektu sprężynowania, ale często jest tak, że jak człowieka coś oszołomi w sklepie, to potem na dłuższą metę się nie sprawdza. Zdecydowałem się więc na wyższy model sprężynowy w Ikei, ze sprężynami kieszeniowymi, czyli oddzielonymi, że każda pracuje indywidualnie, dzięki czemu gdy jedna osoba się kładzie, to druga nie powinna tego zbytnio odczuć. Jest gruby, chyba ze 30 cm i naprawdę super. Nie za miękki nie za twardy. Po roku użytkowania mogę tylko polecić. Do tego kupiłem dwie podstawy szerokości 80 cm każda i teraz mamy typowe łóżko „hotelowe", które jest tylko łóżkiem i niczym więcej. Gruby materac i te podstawy sprawiają, że jest wysoko. Gdy siądę na krawędzi łóżka, nogi ledwo dotykają podłogi.
Na taką odpowiedź czekałam i bardzo dziękuję za radę
mniej więcej takie ło, w które wciśniety jest wodny materac o najwyższym stopniu redukcji przepływu wody.
jest zamiar zamiany materaca na żelowy, bo już dwukrotnie obudziłem sie w “basenie”, a zlokalizowanie dziurki wielkosci szpica szpilki na 4m2 nie należy do zadań łatwych.
Robi wrażenie
nie sądzę. w dniu w którym zakupiłem te ło, opuściło mnie na chwilę poczucie estetyki, co zmusił mnie do postawiemia w sypialni łoża ze sztucznej skóry. ble.
bywało, bywało a jakże
ino potem słoma z butów wyłaziła…
Śpię na boku. Materac polecam wygodny.
Słoma z butów wyłazi i takim , którzy nigdy na wsi nie byli