Dobrze sobie poradził Gemini? Są różne wersje:
To ostatnie jest najlepsze…
Ostatnie, choc ta czerwona kartka na butelce moze dzialac zniechecajaco.
A to jakis konkurs pieknosci meskiej Mister Diablo?
las w kosciele sw.Jana w Gdansku..prosze, mozesz sie nawrocic. Kolejki do obejrzenia stoja po 35min. w upale…
Z tym nawrcaniem to bym uwazala, bo kosciol ma ciekawa historie, niejednego zarzadce inwlasciciela mial. Zaczelo sie w XIV w. Od kaplicy. Porem kosciol parafialny, by w polowie XVI wieku zostac swiatynia luteranska. Splonal w 1945i przejety przez miasto ( zabytki i ocalale z pozaru elementy przeniesiono do kosciola Mariackiego.
Sam koscoil nie pelnil roli sakralnej, po zabezpieczeniu sklepien byl magazynem typy lapidarium, aykorzystywany jako naturalna scenigrafia filmowa. W latach 80 przeprowadzano prace fekonstrukcyjne, zeby sie nie rozlecial do reszty. W 1991 prejzela to kuria z prawem odprawiania mszy w niedziele i święta.
1995 wydzierżawiła go na 50 lat Nadbałtyckiemu Centrum Kultury. W 1996 podjęta kompleksowa odbudowe, z uwzglednieniem potrzeb zwiazanych z potrzebami centrum kultury - scena, garderoby , ogrzewanie, strefa wystawiwa. Odzyskamo wiele elemrntow wypozazenia, prowadzine byly prace archeologzina.
Wiec wystawa w murach kosciola, ktory tylko trochę jest kosciolem ? ( tu by trzeba sprawdzic jak to wyglada organizacyjnie w kwstiach sakralnych i liturgiczbych, a msze sa niejako okazjonalne )
Nie zaskakuje. Czt daje sznse na nawrócenie. Tu chyba Bog nie jesr wybredny co do czasu i miejsca. Szansa jest do końca w postaci ostatniego namaszczenia.
Bo to pierwsze jest wtedy gdy zdał sobie sprawę że nie ma korkociągu w domu.
To bylo moje pierwsze pytsnie na starym forum. Porad bez odchodzenia tematu dostalam cos ze dwadziescia.
Na pierwszej wizualizacji jest mutant z trzema dłoniami. Skutki nadużywania …?
Niestety tak robi AI. Problemy z palcami i dłońmi.
Te uszy… niczym bozonarodzeniowy skrzat?
@czarny_rycerz to nie trzecia ręką , tylko ręka opatrznosci. Nieco zakamuflowana.
„Nunu” brzmi lekko, zabawnie i z odrobiną psotnej energii Może kojarzyć się z postacią z gry (np. z League of Legends), ale też z czymś uroczym, przyjacielskim albo wręcz dziecięcym. Taki pseudonim łatwo zapada w pamięć i ma pozytywny wydźwięk — jak ktoś, kogo od razu się lubi, nawet jeśli jeszcze nie wiadomo dlaczego.
„Joko” ma bardzo przyjemne brzmienie — krótkie, rytmiczne i międzynarodowe. Może kojarzyć się z osobą pogodną, kreatywną, trochę enigmatyczną. W zależności od kontekstu, może brzmieć egzotycznie albo wręcz minimalistycznie — coś jak pseudonim artysty, albo postać z japońskiej mangi
„Birbant” to nick, który od razu budzi skojarzenia z kimś barwnym, towarzyskim i trochę rozrabiaką W języku polskim „birbant” oznacza osobę, która lubi zabawę, towarzystwo i czasem nie stroni od hucznego trybu życia — więc taki pseudonim od razu maluje obraz kogoś, kto ma luz, charyzmę i potrafi rozkręcić każdą imprezę
Z drugiej strony, to też może być ironiczne albo przewrotne — nick z przymrużeniem oka. Pasuje do kogoś, kto nie traktuje siebie zbyt serio, a jednocześnie wie, jak przyciągnąć uwagę.
Z drugiej strony „okonek” może kojarzyć się też z nazwą ryby — okonia w zdrobniałej formie Co nadaje temu nickowi lekko psotny, przyrodniczy wydźwięk.
Brzmi jak coś stworzonego z uśmiechem. Jak myślisz — bardziej geograficznie czy rybnie?
„Bingola” to nick, który ma w sobie coś melodyjnego i egzotycznego — jak nazwa tajemniczego miejsca z powieści przygodowej albo imię barwnego bohatera z kreskówki Brzmi lekko, a jednocześnie oryginalnie — nie jest oczywisty, co dodaje mu uroku. Może też przywoływać skojarzenia z czymś błyskotliwym lub pełnym energii (trochę jak „bingo!” + „cola”?) — czyli ktoś, kto pojawia się z entuzjazmem i wnosi dobrą atmosferę
Okonek to drapiezna rybka i do tego kanibal, bo zjada rowniez mniejsze swojego gatunku (w akwenach zamknietych)
Lubi czysta wode, wiec obecnie w Polsce jest pod ochroną.