“Jako częściowo ucywilizowana małpa nadrzewna, z przyjemnością zawiadamiam, że z radością opuściłem zużytym ciałem ten bezmyślny świat nieharmonijnych, cywilizowanych, totalnie ogłupionych i ogłupiających ludzi”?
A moimi zwłokami najrozsądniej byłoby nakarmić padlinożerne w ZOO.
@harmonik Pozostawianie epitafiów, jakichkolwiek, jest nieekologiczne - bardzo odradzam. Nakarmienie własnymi zwłokami drapieżników - bardzo dobra opcja - niestety w polskich ogrodach zoologicznych - raczej nielegalna - no chyba że sam wskoczysz na wybieg zwierza dostarczając mu być może jedynej w życiu rozrywki. Lepiej “zaginąć” w jakimś niedostępny miejscu gdzie są “małe szanse na odnalezienie” a bywają zwierzęta - najlepiej w górach.
Wyraznie chcecie zwierzyne w ZOO wytruc.
Zapraszam do Nawary hiszpanskiej, tam zyjacych na wolnosci nie brakuje.
A w Pirenejach jest taki gatunek, ktory i koscmi sie odżywi.
I sa na tyle bezczelne, ze lepiej w plenerze w sloneczku nie zasnac, bo sie zainteresuja czy to nie obiad lezy