Plawie się w uroczych 30 stopniach,przy niemal morskiej bryzie…A nad głową mewy,niczym w Kołobrzegu
Jutro,tuż przed urlopem, będę "leczył rany"w pracy.
Niemniej, jest lato to i musi być ciepło
A dokąd na urlop?
Bo srodziemiomorze przypomina królestwo kolegi @Devil jak sie do roboty wezmie i pod kociol dorzuci, zamiast narzekać.
Malta this year😇
Tym samym spełniam jedno z najstarszych marzeń
Gratulacje.
Ja mysle jednak o Kubie. Zespolu na Islandie i Azory nie udalo sie zebrac?
Fuj. Co do wysp.
Swojsko i przasnie?
Nic nie rozumiem…Co mają Azory do Islandii???
Do tego wyspy Ci śmierdzą?
Kuba to też wyspa.
Po kolei
Jak mieszkasz tam gdzie latem 40° w cieniu to zaczynasz marzyć o wakacjach gdzie chłodniej
Islandia i Azory strefy cywilizowane i w sam raz. Kuba? No to taki moj karaibski kaprys, kojarzy sie z cygarem, rumem i muzyka w tle . W nocy. W dzien sie spi, bo jet lag…
Wyspy smierdza? Tak wiele z nich po prostu nie martwi sie ekologia lub sa jak Kanary wulkaniczne a siarka i jej zwiazki zawarte w gazach swoj smrodek ma. Oprocz tego na wyspach cierpie na rodzaj klaustrofobii - po jakims czasie zaczyna mi brakowac przestrzeni i lekarstwo na to? Popaterzc na horyzont morski ze swiadomoscia - ziemia jest okragla i gdzies jest suchy wiekszy ląd?
Ja największy brud i syf napotkałem w Tunezji.Oczywiście nic nie przebije niektórych miast w Anglii jak Luton ale tam jezdziłem z musu.
Niektorych zakatkow Łodzi niewiele przebije. Brak kanalizacji, woda z hydrantu i slawojka w pdworku jedna na kilka rodzin dzikich lokatorow.
A syf jaki potrafia ruskie wokol siebie zrobic w kilka dni?
Nie mowiac o ich “bazach” wojskowych w DDR.
Tu pole do popisu duże. Czlowiek odruchowo zaczyna myslec czy aby lazienka to wynalazek kosmitów?