Teraz będzie dobrze?

Na jesieni do papieża na dywanik, to trzeba się czymś wykazać

1 polubienie

Przeprosiny przyjmuję, ale nie podoba mi się, że Kościół dysponuje uczuciami i duszami całego narodu. Co to za jakieś “zawierzanie”? Nikt mnie, ani milionów ludzi nie pytał, czy może mnie komuś zawierzyć! Uważam, że to jest naruszenie art. 53, ust 6. Konstytucji, który mówi że nie można nikogo zmuszać do brania udziału w obrzędach religijnych. No, ale kościoła prawo nie obowiązuje!

6 polubień

Które to już “zawierzenie”?

1 polubienie

Nie liczyłem, ale po ślubach Jana Kazimierza we Lwowie w końcu XVII wieku zaczął się upadek Polski. Minister Tchórzewski zawierzyl kilka lat temu jakiejś boskiej postaci Polska energetykę, no i trach , prąd drożeje. Jestem więc pesymistą po tym wydarzeniu

2 polubienia