Teşekkür ederim

Ale to wina wszechmogącego czasownika poner, a nie jajek
Dom wariatów te Hiszpany. Miałas rację.

1 polubienie

No ale mniejsze ryzyko dostania w zęby od Turka hiszpańskiego de facto nie znam więc nie wiem tłumacza do niego też nie używam

1 polubienie

W kazdym szalenstwie jest metoda. Jak zrozumiesz na czym polega subjuntivo w mowie potocznej? Rzadko, ale u,ywane? To zgarniasz pulę.

Nigdy nic nie wiadomo. Mnie Hiszpanie pytali dlaczego Polacy tak czesto skrecaja i prosza sie nawzajem o chleb?
Curva zakret, a pan to chleb😂

1 polubienie

Kurwa na zakręcie prosi pana o chleb.
Hiszpan wysiada po takim zdaniu.

2 polubienia

Tez maja swoje zabawy językowe. Ja mam problemy z homonimami ukladanymi na tym forum przez zlosliwe jednostki uzywajace ksywki @birbant . Bo czasem bawilismy sie z Hiszpanami w takie skojarzenia. A wczesniej z Czechami tak bywalo. I nie zawsze trybiki zaskakują.

1 polubienie

A żarówki OSRAM?

Tu trzeba mieć pretensje do twórców nazw poszczególnych pierwiastków chemicznych.
Osram pochodzi od zlepku nazw dwóch pierwiastków. OSmu i WolfRAMu, z których wykonane jest włókno żarowe żarówki.

W 1919 roku nie zastanawiano się nad tym, że w niektórych krajach ta nazwa jest formą wyrażania niesmaku i zobojętnienia. Ważne by żarzyło.
Jarzycie to?

To odrebny temat.
Jest o mnie firma zajmujaca sie konserwacją wind i likwidacja barier architekronicznych. O smakowitej nazwie SERKI. Oscypek mi sie od razu kojarzy :rofl:

Nie ma potrzeby. Teraz sa LED. Nie majace nic wspolnego z Leda i łabedziem

Rewelka.
Pisząc o żarówkach OSRAM, zastanawiałem się, dlaczego żarówki LED nazywane są żarówkami. W diodzie LED nic przecież nie żarzy.
Dziwny jest ten świat :neutral_face:

1 polubienie