@humoreska Kto wie, może ten wypadek był już pierwszą próbą, druga okazała się skuteczna… W nas też pewnej zimy wjechał 25latek, nie dostosował prędkości do warunków, 3 osób już nie ma…
2 polubienia
Mogło tak być, choć wg mnie to mniej prawdopodobne, bo chyba zdawałby sobie sprawę, że potwornie skrzywdziłby niewinne osoby, bez pewności skutecznego samobójstwa. Wówczas kara za jego czyn nie minęłaby go na tamtym świecie. To już sensowniej powinien wjechać w ciężarówkę, lub położyłby się na torach, lub właśnie powiesiłby się.
Opis wypadku moze na to wskazywac, ale to w takim razie nie skutek. Zasrsnawiaja mnie tacy samobójcy pociagajacy za soba innych. Choc sadze, ze na slabegi psychicznie trafilo. A za spora czesc wypadkow to powinno sie obwiniac system szkolenia i egzaminowania kierowcow. I kodeks drogowy napisany w taki sposob, ze czasem zastosowanie myslenia i zdrowego rozsadku jest wykroczeniem. A nie robienie z prawka nieosiągalnego celu w zyciu.
Pomijajac, ze wielu kierowcow zapomina, ze moze byli zrobieni w aucie, ale urodzili sie pieszymi, i sami na drodze nie są.
Ewentualnie mógł usnąć za kółkiem, nawet w dzień, jeśli był niewyspany.
Tiaaa, oczywiscie sami niewyspani i oslepieni przez slonce wypadki powoduja. Albo zestresowani zyciem.
Jechali dobrze, tylko warunki nie pozwolily dojechac.
W tym przypadku wypowiadac sie nie bede, bo od tego sa fachowcy od ustalania przyczyn - a one czesto sa zlozone.
Przysypianie za kółkiem to pewnie nie takie rzadkie zjawisko, a auta się mijają o metr ze śmiertelną prędkością.
Czasem nawet nie o metr, ale co z tego wynika? Przesiasc sie na osiolki albo na piechote? Samoloty tez spadaja niekoniecznie zestrzelone.
@okonek Wystarczy wejść na strony policji i prześledzić statystyki wypadków. (pouczająca lektura) Większość sprawców to młodzi mężczyźni…
1 polubienie
I o to chodzi. Życie to między innymi ponoszenie konsekwencji za swoje czyny.
2 polubienia
Dla niektórych chłopców, prawdziwy samochód to wciąż zabawka…
1 polubienie
Bardzo często mamy znikome - lub żadne - możliwości działania w patologicznie urządzonym świecie ludzkim, w kierunku szczęśliwego, lub tylko neutralnego czy zadowalającego życia.
1 polubienie