Też się dziwisz policji, że daje się wykorzystywać do gnębienia

narodu polskiego? Przecież Zakopane to zimowa stolica społeczeństwa polskiego, a nie zaścianek PiS czy głównej opozycji.

  • Tak
  • Nie
  • Trudno powiedzieć
  • Mam jeszcze inne zdanie nt. temat

0 głosujących

Zupełnie, jak milicja.

2 polubienia

metody stare i sprawdzone.
ale ludzie tez przyszaleli - ja rozumiem, ze juz wszyscy maja dosc - dwie noce u mnie mlodziez szalala - czesc mieszkan tu jest wynajmowana, wiec zrobili sobie zlot gwiazdziasty - owszem muzyka wyla, szklo dzwonilo, ale nie rozlezli sie po urbanizacji - ustalone, ze korzystaja tylko z duzej windy, mala zostawiajac dla tubylcow, w dzien grzecznie na spacerek w maseczkach - mam gliniarzy wzywac, bo przekroczyli normy ilosci osob na imprezie? nie dajmy sie do konca zwariowac.

2 polubienia

Największa hołota tam jeździ… Strach jechać… Sama patola,
Non stop interwencje policji…

Pseudo wczasowiczów nigdzie nie brakuje. U mnie w centrum wycieczki głośne za wycieczką, jakby się zerwali z łańcucha. Maseczkę miał co trzeci

1 polubienie

Ja się bardzo dobrze czuję w Zakopanem…

1 polubienie

Ja tych, co się odważają chodzić bez kretyńskich i szkodliwych maseczek, traktuję jako bohaterów…

1 polubienie

Polaczki to jednak dzicz.

Tego typu klopoty sa juz wszedzie - w ostatni wekend policja w Hiszpanii tez miala pelne rece roboty z dzikimi imprezami, glownie pod chmurka i niedostepnych miejscach.
Co prawda jak mowia rok nie wyrok, ale wszedzie ludzie traca cierpliwosc.

1 polubienie

Wiadoma nacja nie tylko w Polsce miesza…

Zapomniales o cyklistach, wegetarianach i msonach :biking_woman::carrot::sunglasses:

1 polubienie

Raz jedyny przejeżdżałem przez Zakopane. W sumie ktoś złośliwie wprowadził nas w błąd, byśmy jednak tam zostali. Wyjechać łatwo nie było, pojazd długi, uliczki wąskie + deptaki. Udało się z pomocą policji, jak i hurtownia na nas specjalnie poczekała, zmarnowaliśmy 3 godziny na kombinowaniu z wyjazdem. Po tym mieliśmy dość Zakopanego. Nam obrzydło, wszędzie byle nie Zakopane

2 polubienia

Wybierz się kiedyś na 2 tyg (lepiej na 3). do Zakopanego, z myślą o Tatrach. choć trzeba mieć do nich zdrowe nogi. Napiszę Ci, jak się poruszać, co zwiedzać. Znam nieźle całą Polskę, a Zakopanemu dałbym nr 1. Nr 2 dałbym Świnoujściu, choć jest w Polsce ogrom atrakcyjnych miejsc i miejscowości.

1 polubienie

Jak dożyję emerytury, teraz to trudne. Nogi żaden problem, po paraliżu tylko masa chodzenia albo rower, ruch mnie ratuje przed operacją, a tych mi kilka zapowiedzieli

1 polubienie